To moim zdaniem bardzo ważny temat, o którym się słyszy zawsze jakby na marginesie i bez przedstawienia pełnego obrazu. Oczywiście nie nalegam, jeśli jak to czasem bywa, może się to wiązać z różnymi problemami dla autora. Ten problem jest mi znany z nieco innej perspektywy, toteż przy obecnym stanie wolności słowa w Europie i w Polsce, zawsze zalecam potencjalnym autorom rozwagę. Pozdrawiam serdecznie.
You are viewing a single comment's thread from:
Pierwszy z dokumentów nt. wydarzeń w Kielcach. Aż dziw, że tak mało rozpowszechniony. Przy sposobności (jak dobrze poszukam w komputerze) wkleję artykuł z Gazety Wyborczej, który trafiłem przypadkiem. Jej optyka z początku lat 90-tych jest "nieco" inna niż dziś, pomimo kilku błędów rzeczowych artykuł bardzo obszerny. Chyba los chce, abym drążył tę sprawę, gdyż sam sobie mówię, że nie warto i szkoda swojego życia. Potem wpada taki art. w ręce i znów człowiek się tym zajmuje.
Machina https://steemit.com/pl-tradycja/@piewca/bandyta-radkiewicz-przygotowal-prowokacje-kielecka