Jako iż pragnę wypełnić tag #pl-religia jakąś treścią postanowiłem, że opiszę każdy z odłamów chrześcijaństwa. Dlaczego zaczynam od protestantyzmu? Dlatego, że wychowałem się w rodzinie protestanckiej, chodzę do kościoła protestanckiego, a w szczególności dlatego, że wielu Polaków nie zna tego jakże ciekawego odłamu.
Więc zaczynamy!
Geneza
Każdy badacz chrześcijaństwa musi znać postać Martina Lutra, który oficjalnie rozpoczął głębokie reformy w Kościele Katolickim. Przed Lutrem byli inni reformatorzy (Jan Hus, John Wycliffe), lecz nie mieli takiej pozycji jak Martin i zostali szybko uciszeni przez katolicyzm.
Błędem jest powiedzieć, że Martin chciał stworzyć nowy odłam Kościoła. On po prostu chciał zmian i dyskusji z duchownymi. W tym celu w 1517r. przybił do drzwi kościoła w Wittenberdze 95 tez w których potępiał działania katolickich duchownych m.in. oferowania ludziom odpustów czyli uzyskania przebaczenia bożego za pieniądze. Ponad to w swoim wywodzie uznał Biblię za jedyną podstawę chrześcijaństwa automatycznie rezygnując z tradycji (pisma ojców kościoła). Na początku nikt się tym bardziej nie zainteresował. Dopiero później gdy koledzy Lutra wydali tezy w wersji książkowej katoliccy duchowni zareagowali bardzo gwałtownie i nie chcieli nawet przeprowadzać z Lutrem dyskusji, kazali mu wyrzec się wszystkiego co napisał. Reformator kategorycznie odmawiał. I właściwie przez to nastąpiło całkowite odłączenie się od katolicyzmu. Sądzę, że gdyby duchowni zechcieli z Lutrem spokojnie dyskutować i zmienić swoje karygodne praktyki zamiast mordować każdego kto uznał nauki Lutra za słuszne nie doszłoby do takiej ostrej reformacji i obeszłoby się bez tylu ofiar.
Dzięki działaniom reformatora zaczęto tłumaczyć Biblię na języki ojczyste za co chyba całe chrześcijaństwo powinno być wdzięczne. Jeśli chodzi o ciemną stronę Lutra to był antysemitą, który w swoich dziełach kazał plądrować synagogi i okradać Żydów. Ponad to miał żonę i niby kilka kochanek. Te czyny oczywiście są haniebne i za to Martina nie szanuję, nie lubię go zbytnio, ale trzeba przyznać, że zwrócił uwagę na coś ważnego.
Po Lutrze
Oczywiście idea Lutra została podtrzymana przez wielu innych reformatorów m. in. Jana Kawlina, który stworzył własny odłam protestantyzmu - kalwinizm. Na przestrzeni historii luterańskie Niemcy i kalwińska Dania toczyły ze sobą wojny religijne mordując jedni drugich. Rodzaj kretyństwa tego sporu ciężko określić, ale tak było niestety.
W Polsce znani byli Arianie (Bracia Polscy - ruch reformacyjny w latach 1562 – 1565), którzy zostali skutecznie uciszeni przez katolicyzm.
Protestantyzm w tym czasie bardzo się rozwijał i ostatecznie założenia z niego wynikające są następujące:
Sola scriptura (Tylko Pismo)
Biblia podstawą i najważniejszym autorytetem chrześcijaństwa. Nic nie jest tak samo ważne jak ona.
Sola fide (Tylko wiarą)
Tylko wiara, a nie dobre uczynki, są podstawą do usprawiedliwienia człowieka przed Bogiem, chociaż dobre uczynki są postrzegane jako konieczny skutek autentycznej wiary.
Sola gratia (Tylko łaska)
Sola gratia to fraza odnosząca się do zasady, że zbawienie przychodzi tylko z łaski Boga jako "niezasłużony dar", a nie jako nagroda za jakiekolwiek zasługi grzesznika. Zbawienie jest więc w perspektywie protestanckiej niezasłużonym darem Boga danym człowiekowi poprzez Jezusa Chrystusa.
Solus Christus (Tylko Chrystus)
Tylko Jezus Chrystus jest pośrednikiem między Bogiem i ludźmi. Zbawienie jest niemożliwe za innym pośrednictwem. Oznacza odrzucenie Marii za pośredniczkę między Jezusem a ludźmi.
Soli Deo gloria (Tylko Bogu chwała)
Wszelka chwała należna jest jedynie Bogu, ponieważ zbawienie dokonuje się tylko przez Boga, przez Jego wolę i działanie. Czyli odrzucenie kultu Maryjnego, kultu papieża i osób kanonizowanych.
Przebudzenie w USA
USA były najbardziej protestanckim krajem na świecie gdzie miały miejsce aż 3 przebudzenia duchowe. Ostatnim przedstawicielem przebudzenia był Billy Graham, który zmarł bardzo niedawno (21.02). Podczas tych przebudzeń główną podstawą była Ewangelia i szerzyła się popularność protestanckich duchownych (pastorów), którzy organizowali tzw. krucjaty po których ludzie wracali do swoich domów, rezygnowali ze swego grzesznego życia i oddawali się Jezusowi.
W USA taki ogromny nacisk kładziono na ten odłam, że aby zostać prezydentem trzeba było być konkretnie protestantem. Obecnie nie ma takiego wymogu, ale każdy świeżo wybrany prezydent musi złożyć przysięgę na Biblię (Obama składał przysięgę aż na dwie Biblie).
Podsumowanie
Protestantyzm to ciekawy odłam chrześcijaństwa z pewnością godny uwagi i rozważań. Wielu katolików nadal nie może wybaczyć protestantom tego, że się od nich odłączyli. Według mnie to sam KK jest temu winien. Z mojej perspektywy protestantyzmowi bliżej jest Biblii i tego pierwotnego chrześcijaństwa niż katolicyzmowi, który przyswoił sobie wiele niebiblijnych rytuałów i kultów.
A Wy jakie macie doświadczenia z protestantami? Może sami nimi jesteście? Jak na ten odłam patrzą ateiści? Jestem bardzo ciekawy i czekam na wasze opinie i przemyślenia w komentarzach.
Jeśli chodzi o protestantyzm to różni się on w kwestii gospodarczej od katolicyzmu. Protestantyzm jest wolnorynkowy, prokapitalistyczny. Katolicyzm jest solidarystyczny, antykapitalistyczny.
https://medianarodowe.com/miedzy-wolnoscia-a-sprawiedliwoscia-katolicki-antykapitalizm/
Nie, katolicyzm nie jest antykapitalistyczny, nie ma żadnego dogmatycznego zakazu korzystania z giełdy czy wrogości wobec własności prywatnej (prywatne poglądy pojedynczych katolików się nie liczą), a tezę Webera o prokapitalistycznym protestantyzmie można włożyć między bajki: przeczytaj "Godność burżuazji" Deirdre McCloskey, niedawno wydał to w Polsce Instytut Misesa.
Protestantyzm to republika która bazuje na konstytucji czyli na Biblii (sola scriptura) a katolicyzm to Królestwo w którym trzeba oddać hołd lenny królowi. Btw. Królestwo jest potępione w Starym Testamencie :) pozdrawiam
Wspaniale, że ktoś będzie pisał z perspektywy protestanckiej - mamy pod dostatkiem ateistów, nie jest źle z katolikami - ale poza tym cienko...
Ja osobiście bardzo sobie cenię protestantów za wkład w rozwój metody historyczno-krytycznej i w ogóle akademickich, historycznych badań nad wczesnym chrześcijaństwem i Biblią. Dopiero w trzecim etapie tzw. Jesus Quest katolicy, Żydzi i inni zaczęli powoli do Was dołączać.
Mam nadzieję, że nie-protestanci będą dla Ciebie i innych gościnni na tagu #pl-religia.
Ja jestem protestantem, choć z rodziny quasi-katolickiej, więc z wyboru! Myślę, że warto też napisać coś o poszczególnych wyznaniach protestanckich, a jest ich co nie miara.
Witam kolegę protestanta, miło mi. Tak, wiem, że odłamów wewnątrz protestantyzmu jest bardzo dużo. Ja np. należę do zielonoświątkowców, ale są również metodyści, adwentyści, luteranie, kalwini, baptyści itd. itp. co według mnie jest ogromnym błędem. Protestanci powinni się jednoczyć, a nie dzielić i dzielić na kolejne odłamy. Jak będę robił jeszcze jakiś artykuł dotyczący protestantyzmu to wspomnę o tych bezsensownych podziałach. Jeśli można wiedzieć to które wyznanie protestantyzmu reprezentujesz?
Jestem luteraninem, chociaż w niektórych kwestiach bliżej mi do kalwinistów. Czy protestanci powinni się jednoczyć - i tak, i nie. Jeśli chodzi o organizację i wpływ na rzeczywistość, to jasne, razem lepiej i głos jest wyraźniejszy, natomiast jeśli chodzi o kwestie filozoficzne i teologiczne, to właśnie protestantyzm przez swoją decentralizację umożliwia własne interpretacje i różne rodzaje liturgii.