Cześć Steemianie! Dzisiaj będzie bardzo pysznie 😋
Na początek mała ankieta, napiszcie w komentarzu odpowiedź na pytanie: Czy kiedykolwiek jadłaś/eś wegetariańskiego lub wegańskiego burgera?
Burger, wydaje się wręcz oczywiste, że to bułka z mięsnym kotletem, sałatą i sosami, a czasem też z serem żółtym. Bywa podawany w towarzystwie frytek. Kilka lat temu, gdy studiowałam w Warszawie po raz pierwszy zjadłam burgera bez mięsa! Był nieziemsko pyszny i bardzo syty. Zaczęłam kombinować we własnej kuchni, by odtworzyć taką bułkę z warzywnym kotletem. Z czasem wege burgery stały się jednym z najpopularniejszych dań, jakie robiliśmy na moich warsztatach zdrowego gotowania. Uwielbiają je wszyscy!
Miejsce, w którym zjadłam pierwszego wege burgera, to Krowarzywa, obecnie najpopularniejsza wegańska burgerowania w Polsce, znajdziecie ją w Warszawie, Krakowie, Rzeszowie, Białymstoku, Wrocławiu, Toruniu i Gdańsku.
Podczas ostatniej podróży po Australii miałam okazję spróbować różnych wegańskich burgerów. Fantastyczne jest to, że "mięsne" burgerowanie praktycznie zawsze mają w menu kilka różnych wegetariańskich i wegańskich burgerów do wyboru, także w opcji bezglutenowej. Połączenia smaków bywają zaskakujące i bardzo oryginalne. Czasem kucharz tak bardzo stara się zrobić dobrego burgera bez mięsa, że przesadza z kombinacja składników. A przecież siła (także smaku) leży w prostocie ;)
Jak zrobić dobrego wege burgera?
1. Roślinny kotlet
Skoro burger ma być wegetariański, to trzeba zastąpić czymś mięsnego kotleta.
Ale zacznijmy od korzyści jakie niesie dla naszego zdrowia taki wybór (bo to, że nie musimy nikogo zabić, by pysznie się najeść, to oczywista i największa wartość). Roślinny burger zawiera około 40% więcej błonnika i 30% mniej kalorii od mięsnego. Zero cholesterolu i o ciekawe przybliżoną ilość wartość.
I tu przypomina mi się taka sytuacja z pięknej kultowej burgerowani w USA. Amerykanie mają zwyczaj umieszczać informacje o zawartości kalorii na każdym produkcie i w menu restauracji. Czytam więc menu tej burgerowani i co widzę? Że wegetariański burger ma co najmniej 50% mniej kalorii niż wszystkie pozostałe mięsne burgery w karcie. To już wiecie dlaczego wegetarianie są tacy szczupli, piękni i młodzi ;))
Jak się okazuje, możliwości przygotowania roślinnego kotleta jest dużo więcej niż w przypadku mięsnej wersji. Można zrobić go z roślin strączkowych: najpopularniejsza jest ciecierzyca, z której robi się burger falafel, bardzo często spotykam też burgery z kotletem z fasoli. Inną opcją jest wykorzystanie kasz (jaglanej, kuskus, pęczak, gryczanej, kukurydzianej), połączenie kasz i strączków, np. burger buraczano - jaglany, a także dodatek pestek, nasion i ziół Oczywiście w każdym kotlecie może znaleźć się jakieś warzywo, np. marchewka, pietruszka, czy batat. Do kotleta można, ale nie jest to opcja obowiązkowa, dodać jajko.
Innym pomysłem na nadzianie wege burgera jest użycie tofu, tempehu lub seitana (białka pszenicy), a także grillowanych lub pieczonych plastrów warzyw korzeniowych.
Zostawiam Wam tutaj kilka inspiracji do zrobienia roślinnych kotletów:
2. Bułka idealna
Według mnie to właśnie bułka decyduje o tym czy burger jest dobry, czy nie. I tu oczywiście sprawa jest bardzo indywidualna, ale z jednym zgodzą się chyba wszyscy, musi być dobrze podpieczona i z dużą ilością sezamu! W wielu miejscach miałam okazję zamawiać burgera z bułką bezglutenową (najczęściej kukurydzianą) lub pełnoziarnistą.
3. Warzywa
Podstawa to sałata, ale w naszym wege burgerze może wylądować także świeży szpinak, rukola, czy jarmuż, a nawet kiełki! Dalej, sięgamy po ogórki kiszone lub świeże, pomidory, paprykę, cebulę, plastry warzyw, np. pieczonego buraka, grillowanego bakłażana (mój faworyt), startą marchewkę lub siekaną czerwona kapustę.
4. Sosy
Sosy występują w opcji wegetariańskiej, czyli na bazie jogurtu, śmietany lub majonezu, ale także w opcji wegańskiej, bazują na mlekach lub jogurtach roślinnych, najpopularniejszy jest wegański majonez. Dla wszystkich poleca się ketchup, sosy pomidorowe, guacamole i musztarda.
Podlinkowuje Wam przepisy na wegańskie sosy: ze słonecznika lub nerkowców i majonez z białej fasoli.
Na zdrowie!
Moni
Moni
nigdy nie jadłem ale chcę spróbować :)
Polecam!
...i witam u mnie na blogu @tomekatomek 😊
Brakuje mi tego w polskich lokalach, kalorie w menu, ile dana potrawa ma... te burgery wyglądają tak pysznie i ta różnorodność :)) bardzo na plus jest to tak jak piszesz ze coraz więcej lokali z burgerami ma tez takie wege
Sprawdź, być może w Twojej okolicy jest wege burgerowania lub burgerowania z opcją wege (nie wiem w okolicy jakiego dużego miasta mieszkasz).
A jak tylko synuś da Ci trochę wolnego zrób własne kotlety, a potem wystarczy połączyć je z bułką i dodatkami według swoich smaków :)
Mieszkam aktualnie w Szydłowcu pomiędzy Kielcami a Radomiem. Na pewno jest w którymś z tych miast jakaś burgerownia z opcją w menu wege. Ja na razie nie mam odwagi jechać z synkiem, ale na zrobienie takiego burgera w domu na pewno znajdę czas.
Muszę przyznać, że nigdy nie próbowałem wegetariańskiego burgera i chyba czas to zmienić... ;)
No nie!😁 Przecież mój przepis na wege burgera już ponad pół roku jest na blogu ;)) Czas nadrobić te zaległości!
Koniecznie! Teraz to już nie mam żadnej wymówki! 😉
😊
Jadłam wiele razy wege-burgery :)
Super @grecki-bazar-ewy ! Dzięki za głos w ankiecie ;))
Gdzie miałaś okazję ich skosztować? Wiesz, z czego były zrobione kotlety?
W kuchni greckiej jest bardzo dużo dań wege, co chwilę jest jakiś post ;)
Bardzo popularne ostatnimi laty są falafel'e, można je dostać w prawie każdym lokalu więc korzystam - zwłaszcza, że bardzo często są home made i nie smażone ale grillowane.
Drugim moim ulubionym jest kotlet warzywny mojego autorstwa :P Robię go z mieszanki warzywnej którą blanszuję parę minut (groszek zielony, fasolka zielona pokrojona, kukurydza, papryka pokrojona, marchewka pokrojona i co tylko jeszcze znajdę) + ziemniaki albo fasola ugotowane i przeciśnięte na purre.
Łączę wszystko i formuję kotlety w foremce a kolorowe kawałki warzyw wyglądają bardzo wesoło :) Czasami jest potrzeba dodania odrobiny mąki kukurydzianej.
Takie kotlety grilluję parę minut i są przepyszne. Zawsze robię większą ilość i mrożę.
Przy następnej okazji napiszę posta (jak nie zapomnę oczywiście zrobić zdjęć) ;)
Moni, ja bardzo lubię kuchnię wege ale chyba mi nie służy na dłuższą metę bo moja waga stoi w miejscu a nawet rośnie :D
Rewelacyjny pomysł na te kotlety! Tym bardziej, że je grillujesz, a nie smażysz w głębokim oleju. Mrożenie też bardzo ułatwia życie, bo gdy nie ma czasu na ugotowanie obiadu, możemy zrobić właśnie takiego szybkiego burgera :)
Kuchnia "wege" ma swoje pułapki i wbrew pozorom to nie tłuszcz i mięso nas "tuczy", a węglowodany, które rozkładają się do cukrów prostych i odkładają w ciele jako tłuszczyk ;)) Wiele osób rezygnując z mięsa, zjada większe ilości pieczywa, nabiału, dań z mąki, słodyczy.
A wiadomo każdy organizm ma inny metabolizm, więc najlepiej obserwować co nam służy.
Nie jadałam burgera wegańskiego , ale chętnie by, spróbowała :-)
Widzę ,że jest ich sporo różnych rodzajów ...
Wegetarian jest coraz więcej....
Bardzo polecam przygotować samemu lub wybrać się gdzieś na miasto, zawsze warto pytać o opcje wege :)
No wiadomka! Jadam tylko takie! :) Krowarzywa! polecam serdecznie!
😊
A jaki jest Twój kroworzywy faworyt? (w listopadzie smak miesiąca to kotlet: dynia, czerwona soczewica i pestki dyni, jutro idę na wyżerę ;))
Wege burgery są przepyszne.! Powiedziałabym, że są smaczniejsze od tradycyjnych mięsnych burgerów. U mnie kotlet buraczany z kaszą jaglaną wygrywa, mogłabym jeść codziennie taką wersję + świeże warzywa. :)
Oh uwielbiam to połączenie buraka i kaszy jaglanej w burgerze, trzeba tylko dobrze doprawić, żeby nadać charakteru ;))
Super!
U mnie wege burgery to norma;) Przepyszne, zdrowe i sycace!
Cudownie to czytać 😊