Dziękuję @annanowicka! Sama przy dwójce dzieci również nie mam okazji zbyt często nosić szpilki ale pomyślałam, że są szalenie kobiece i od razu się kojarzą z płcią piękną :)
Mnie bardziej dlatego że nie mogę ich nosić od czasu kiedy zachorowałam, ale tęsknię za nimi. I to nawet nie za chodzeniem w nich cały dzień, raczej za możliwością włożenia.
Dziękuję @annanowicka! Sama przy dwójce dzieci również nie mam okazji zbyt często nosić szpilki ale pomyślałam, że są szalenie kobiece i od razu się kojarzą z płcią piękną :)
Mnie bardziej dlatego że nie mogę ich nosić od czasu kiedy zachorowałam, ale tęsknię za nimi. I to nawet nie za chodzeniem w nich cały dzień, raczej za możliwością włożenia.
Mnie też szpilek brakuje... Nigdy nie pomyślałam, że moga okazać się tak ważne w mym życiu;)
Często myślę o tym, by je włożyć do sprzatania kuchni po kolacji. Niunia w łóżku a mama w szpilki.
Jeszcze talerzy w nich nie myłam.Czas to zmienić!
👠👠