Środkó przybywa, czas mija i też jest coraz więcej strachu, że w końcu złapię długą serie bez liczby 2. Nie chodzi o te 50zł, ale też o czas, im dłużej to ciągnę tym dla mnie większe ryzyko. Nie wiem dlatego, czy w którymś momencie po prostu jednak nie przerwę, żeby zacząć od początku, a może dobić do 1000zł i wtedy zaczynać już od 100zł??? Wtedy mam zawsze na te 10 prób?? Do przemyślenia.