Kłótnia z wokami nie ma sensu, ci ludzie przegrali własne życie tylko dlatego że ulegli hipnozie telewizyjnych k#&w. Przykro będzie patrzeć na ich wymieranie. Rezydent Obiden kilka dni temu powiedział: gwarantuję że przez następne 15 - 20 lat wszystkie łóżka, we wszystkich szpitalach będą zajęte. On wie, my wiemy, tylko woki nie wiedzą.
Warto jednak walczyć z cenzurą i udostępniać zakazane wiadomości, skupić się na rozmowach z rodziną i znajomymi, to może ich uratować.
Ucieczka od cywilizacji to ostateczność, która moim zdanie niczego nie gwarantuje, bo może być tak że żądne twojej krwi woki znajdą cię wcześniej czy później i wstrzykną na siłę preparat
You are viewing a single comment's thread from:
Woki.. heh tego określenia nie słyszałem ;) Wydaje mi się, że każdy z nas ma jakąś swoją rację, w którą wierzy, my mamy swoją, oni mają swoją razem też mamy jeszcze jakąś inną rację ale gro ludzi nie opiera się na faktach tylko na zasłyszanych gdzieś hasłach i to jest problem bo wiedzą o temacie tylko tyle, że powiedziano o tym w telewizji. Większość czyta tylko nagłówki i na tej podstawie wyraża opinie, nie weryfikują bo powszechnie uważa się, że wszystko co nie wychodzi z mainstreamu to teorie spiskowe - nawet gdy te osoby są bezpośrednimi świadkami wydarzenia. Bo to w końcu teorie, które są zaprzeczeniem stanu rzeczy i są tak absurdalne, że niemożliwe by były prawdziwe a jakby były prawdziwe to przecież mówiono by o tym w tv prawda? - a takiego wała, to jest problem, bo łatwiej społeczeństwu jest uwierzyć w istnienie jakiegokolwiek boga, którego nikt nigdy nie widział niż w obce cywilizacje pozaziemskie, których prawdopodobieństwo istnienia w kosmosie jest o wiele wyższa niż w to, że bóg istnieje i stworzył życie na ziemi w 7 dni uklejając przy tym Adasia i Ewkę z gliny i żeberka o_O.. rozumiesz? i nie chodzi tu tylko o vacciny ale o kompletnie każdy aspekt życia, jak mówisz o przysłowiowym ufo - jesteś pierdolnięty, ale że widziałeś J.Ch. że Ten Cię prowadzi za rękę - to już tak tak cacy kochamy pana, to jest absurd, abstrakcja normalnie, choroba psychiczna. Pokazujesz białą kartkę a słyszysz, że nie to nie kartka. Dlatego też chciałbym się odciąć od takich ludzi bo to po prostu męczy. Na prawdę chciałbym zamieszkać gdzieś wpizdu od tego cyrku i zająć się tylko inwestycją w siebie, w pracę ze swoją energią.. ale faktem jest to co napisałeś, żądni krwi i tak Cię znajdą.. ale wiesz.. na moim terenie moje zasady, mój dom - moja twierdza - jeśli wiesz co mam na myśli ;)
!ENGAGE 25
ENGAGE
tokens.