---
7 years ago in #pl-filmy by kapitanpolak (56)
$11.75
- Past Payouts $11.75
- - Author $9.06
- - Curators $2.69
40 votes
- gtg: $5.82
- albakerki: $3.82
- synchrotronics: $0.45
- santarius: $0.33
- aniafx1: $0.22
- busy.org: $0.19
- openart: $0.15
- fervi: $0.12
- andzi76: $0.11
- diosbot: $0.11
- beleg: $0.07
- barcisz: $0.05
- kusior: $0.05
- kapitanpolak: $0.05
- astromaniak: $0.04
- bartheek: $0.03
- michalx2008x: $0.03
- wadera: $0.02
- ciapo: $0.02
- niepoprawny: $0.01
- and 20 more
Kiedy miałem 6 latek, ojciec katował mnie horrorami typu Koszmar z Ulicy Wiązów,Pierwsze filmy typu Noc żywych trupów itp. do dzisiaj pamiętam te sceny z tych filmów i koszmary z Fredim xD,ale także z tych filmów był film Mucha.........sięgając pamięcią nadal pamiętam stopniowa deformacje głównego bohatera a mam 27 lat....wiec w psychikę małego dziecka wryło się na długo xD
PS Nie puszczajcie horrorów małym dzieciom :p
xD
Bardzo dobry artykuł. Widziałem ten film bardzo dawno temu, jeszcze w latach 90 na VHS-ie, jako dzieciak. Ojciec pozwalał na oglądanie takich filmów przy sprzeciwie matki.
Nie powiem, ale "Mucha" wywarła na mnie jakieś wrażenie i trochę się bałem coraz bardziej zdeformowanego Jeffa Goldbluma.
Uwaga mały spoiler.
Pamiętam jedną scenę, która mi utkwiła w pamięci, a mianowicie sen bohaterki granej przez Geenę Davis że tam niby była z nim w ciąży i urodziła muchę.
Nie potrafiłbym teraz ocenić tego filmu. Musiałbym go sobie skądś skombinować i przypomnieć.
Miałem podobnie mimo nakazów matki, ojciec puszczał mi horrory a jak matka wchodziła wyzywała go albo niby przełączał na bajeczki jak wchodziła :P
Świetny film jak większość Cronenberga. Goldblum chyba się urodził do zagrania muchy ^^. Niedawno oglądałem sequel i też jest całkiem spoko.
Do tego polecam oryginał z 1958 roku w którym główny bohater zamienia się w wielką humanoidalną muchę która jest urocza :D
PS. A plakat jest świetny jak większość plakatów Polskiej Szkoły Plakatu :P Zazwyczaj są dziwne ale mają swój klimat :D
Ja tam uwielbiam filmy sf z lat 50 i 60, mają taki niepowtarzalny urok :D
No 2 to fabularny gniot jakich mało ale wizualnie jest wciągający, szczególnie piesek daje radę :D
No "Zakazana planeta" jest świetna. I znakomity Leslie ^^ Ja najbardziej chyba lubię "Dzień w którym zatrzymała się Ziemia" lub "Inwazje porywaczy ciał" :D
O, ciekawe. Napiszesz o The Thing? tip!
Hi @kapitanpolak! You have received 0.3 SBD tip from @cardboard!
Protip: you can withdraw your @tipu deposit at any moment without any fees.
Ja jakoś nie mam sentymentu do tego filmu. Oglądałem raz za dzieciaka, drugi raz kilka lat temu i jakoś nie pojmuję jego fenomenu, ale ja już tak mam ;) Podobnie jak z grami, nie wiem czym się ludzie zachwycali w przypadku serii Halo, która dla mnie byłą takim średnim 6/10, albo wychwalany przez wszystkich Uncharted, którego drugą część przeszedłem do połowy i nigdy mi przez myśl nie przeszło żeby wrócić i dokończyć ;)
Nie zamierzam odmawiać temu filmowi miejsca w panteonie klasyków, ale po prostu do mnie ten film nie dotarł ;) Dokładnie odwrotnie jest w przypadku The Thing, którego uważam za jeden z lepszych filmów jakie widziałem :)
A teraz wracam oglądać Star Treka ;) Dzisiaj zacząłem drugi sezon pierwszej serii, tej z 1968 roku :) Beka jest jak się patrzy na to, jak 5o lat temu ludzie wyobrażali sobie odległą przyszłość. Z drugiej strony część pomysłów wykorzystanych w tym serialu, które w tamtych czasach wydawały się bardzo futurystyczne, teraz używamy na co dzień w prawie takim samym, lub lekko zmienionym wydaniu :)
Ja nawet nie powinienem się do tego przyznawać, ale nigdy nie pograłem dłużej w żadną Zeldę. Chyba próbowałem, z którąś ze SNESa, ale też mnie nie porwała, więc tutaj mamy tak samo ;)
Co do Star Treka to ogólnie sceny walk są mega komiczne, ale nie bardzo wiem czemu walka z jaszczurem jest słynna? :) Chyba nie jestem w temacie :)
Scenę znam, ale nie wiedziałem, że jest jakaś słynna :) Myślałem, że jakaś historia jest za nią ukryta, czy coś :)
Nie pozostaje mi nic innego jak obejrzeć ten film. Dużo już o nim słyszałem, ale jeszcze nie miałem okazji uraczyć się tym dziełem.
Tekst jak zwykle świetny i czytało się go naprawdę znakomicie :) Oby takich więcej!