Stereotypy polsko-brytyjskie.

in #pl-eng7 years ago

Polacy są dość liczną grupą imigrantów na terenie Wielkiej Brytanii. W ciągu powojennej historii mieliśmy do czynienia z kilkoma falami emigracji z Polski na Wyspy Brytyjskie. Pierwszą falą emigracji możemy nazwać osoby które pozostały na wyspach po zakończeniu II Wojny Światowej, bezpośrednio związani z działaniami wojennymi. Właśnie przez te osoby które znalazły się na tym terenie po wojnie do Polski przywędrowało wiele stereotypów o mieszańcach Wielkiej Brytanii.

Stereotyp, to przekonanie żywione przez całą grupę ludzi, zbiorowe zdanie na dany temat. Może być pozytywne bądź neutralne, jednak najczęściej jest on negatywny. Podstawą dla stereotypu zazwyczaj są wydarzenia historyczne oraz proste skojarzenia z danym krajem lub grupą osób.

Najbardziej rozpropagowanym w Polsce stereotypem o Brytyjczykach jest to, ze są oni „sztywni” i flegmatyczni. Ten stereotyp spowodowany jest głównie tym, że w latach PRL jedynymi Brytyjczykami których mogli widzieć Polacy była rodzina królewska. Dotyczy ich etykieta oraz protokół dyplomatyczny, niestety zostało to przełożone do powszechnego odbioru, iż wszyscy mieszkańcy Wielkiej Brytanii zachowują się równie poważnie i przezornie jak osoby „błękitnej krwii”.
W świadomości Polaków przez wiele lat funkcjonował także stereotyp o tym, że większość Brytyjczyków jest spokrewniona z rodziną królewską . W rzeczywistości tylko około 20 osób należy do niej formalnie i blisko 30 osób jest spokrewnionymi z Windsorami.

Popularnym stereotypem jest również to, że w Wielkiej Brytanii są najlepsze uniwersytety. Jest to niestety tylko stereotyp, gdyż według Webometrics Ranking of World Universities w pierwszej dziesiątce najlepszych uniwersytetów na świecie znajduje się tylko Uniwersytet Oksfordzki, który został umieszczony na siódmym miejscu. Drugi co do poziomu brytyjski uniwersytet Cambridge znalazł się na miejscu jedenastym.

Fish and Chips należy do najbardziej rozpoznawalnych posiłków, jakie serwuje się niemal wszędzie na Wyspach, jednak nie jest to jedyne pożywienie Brytyjczyków. Ta rozpoznawalna potrawa jest mniej popularna niż potrawy indyjskie i chińskie. Mieszkańcy Wielkiej Brytanii zdecydowanie bardziej wolą steka z frytkami lub tradycyjne pieczenie.

Zgodnie ze stereotypami Brytyjczycy nie przepadają za osobami pochodzącymi z poza Zjednoczonego Królestwa oraz za produktami zza granicy. Według stereotypów przykładają oni bardzo wielką wagę do tego w jaki sposób rozmówca się wypowiada oraz jaki ma akcent. Niestety w tej chwili „idealną angielską wymowę” można usłyszeć jedynie w BBC, istnieje standard językowy BBC English (inaczej Received Pronunciation, RP lub King’s English) którym posługuje się około 2 procent Brytyjczyków. Tak samo ma się sprawa wobec produktów pochodzących zza granicy, w Polsce uważa się że Anglicy posiadają wyłącznie samochody marki MINI oraz innych marek z grupy ROVER. na liście dziesięciu najlepiej sprzedających się samochodów w Wielkiej Brytanii od 1965 roku, „Mini” jest dopiero na miejscu 9. Najchętniej kupowanym na wyspach samochodem jest Ford Fiesta.

Anglia kojarzy się w Polsce z protokołem królewskim i powściągliwym poczuciem humoru. Niestety temu stereotypowi zaprzeczają m.in. Latający Cyrk Monty Pythona, The Benny Hill Show a nawet programy motoryzacyjne Jeremy’ego Clarksona (Top Gear, The Grand Tour) a nawet popularno – naukowe takie jak Brainiac: Science Abuse, które pokazują dość ciekawy rodzaj humoru widziany z brytyjskiej perspektywy.

Brytyjczycy to nie zawsze osoby takie jak James Bond i Sherlock Holmes, lecz w dużej mierze są to przedstawiciele klas niższych. Mimo że różnice między klasami społecznymi w Wielkiej Brytanii nie są już tak widoczne. Brytyjczycy mają duży dystans do siebie i potrafią się z siebie śmiać co potwierdzają postacie angielskich lotników i Oficer Crabtree z serialu „Allo, Allo” tworzonego przez 10 lat przez brytyjską telewizję publiczną BBC. W którym postacie anglików były pokazane jako niedoedukowane i pokazane dość stereotypowo.

Według Polaków stereotypowo Brytyjczycy jedzą zawsze typowe brytyjskie śniadanie, które składa się ze smażonych jajek, smażonych kiełbasek, smażonego bekonu, smażonych pieczarek i chleba. Na ogół też smażonego lub zastąpionego owsianką. Obecne gusta kulinarne Brytyjczyków w tej kwestii zmieniły się tak samo jak te dotyczące Fish and Chips, a więc Anglicy coraz bardziej urozmaicają swoje jadłospisy.

Popularnym przekonaniem w Polsce jest także to że przerywają oni swoje codzienne obowiązki, po to by napić się herbaty na podwieczorek. Nie jest to prawdą, Brytyjczycy obecnie swój podwieczorek spożywają po powrocie z pracy około godziny 17.

Wbrew powszechnej opinii brytyjskim sportem nie jest golf, polo ani krykiet. Te sporty są dość licznie uprawiane na terenie Wielkiej Brytanii, ale również mocno rozpropagowane są poza nią. Sportem narodowym Brytów lepiej nazwać piłkę nożną – football. Dowodem na to jest poziom lig piłkarskich w krajach brytyjskich. Wiele klubów piłkarskich z Wielkiej Brytanii bierze udział w międzynarodowych rozgrywkach UEFA: Lidze Mistrzów oraz Lidze Europy. Najbardziej znane brytyjskie kluby piłkarskie to Manchester United, Chelsea FC, Manchester City, FC Liverpool. W Lidze Mistrzów UEFA drużyny z Anglii wygrały te rozgrywki 12 krotnie, a w finale znajdowały się dodatkowo 7 razy , natomiast Brytyjczycy w Lidze Europy UEFA 17 razy znaleźli się w finale, z czego wygrali 8 razy .

Trzeba pamiętać również o stereotypie, który jest prawdą. Brytyjczycy bardzo lubią kolejki, jest to dla nich najbardziej komfortowa forma oczekiwania. Najczęściej można je spotkać na przystankach autobusowych, gdzie Brytyjczycy wchodzą do pojazdu zgodnie z ustawieniem w kolejce, nawet gdy podjeżdża więcej niż jeden satysfakcjonujący autobus.

Tak jak większość stereotypów funkcjonujących na terenie Polski o mieszkańcach Wysp Brytyjskich utrwaliło się poprzez pierwszą emigrację która przekazywało takie właśnie informacje w listach wysyłanych do Polski. Obecna generacja przebywająca na terenie Wielkiej Brytanii dowodzi o nieaktualności większości istniejących stereotypów. Niestety tym samym są źródłem nowych stereotypów panujących wśród Brytyjczyków o Polakach, głównie tych którzy ciągle przebywają na wyspach.

Podstawowym stereotypem dotyczącym Polaków jest to, że dla naszych rodaków za granicą nie ma rzeczy niemożliwych. Są gotowi podjąć pracę, która nie była możliwa do wykonania przez Brytyjczyka. Za pomocą „niekonwencjonalnych” metod pracy, zwykle bez przestrzegania zasad BHP są w stanie wykonać ją dość szybko. Ten stereotyp jest niestety prawdziwy, lecz tym samym sprawia że Polacy którzy dobrze i sumiennie wykonują swoje obowiązki są widziani przez pryzmat „magików”.

Mówiąc o stereotypach dotyczących pracy to wiele racji jest w tym, iż Brytyjczycy doceniają polską pracowitość i przygotowanie do pracy i kultury. Jest to stereotyp częściowo przeciwstawny temu, iż Polacy są leniwi i chętnie pobierają brytyjskie zasiłki.

Anglicy za polską potrawę narodową uważają ogórki kiszone. Istnieje w brytyjskim społeczeństwie powiedzenie, iż na londyńskich ulicach prędzej znajdzie się ogórka kiszonego niż szczura, które zostały podobno wykorzystane przez azjatyckich kucharzy.

Równie popularnym stereotypem jest to że, Polacy lubią spotkania towarzyskie, często do późnych godzin nocnych. Łączy się to też ze stereotypem, według którego Polacy piją bardzo dużo alkoholu oraz co sobotę organizują grille przy swoich domach które dość często kończą się interwencją policji.
Rozpropagowanym stereotypem który ma dość duże pokrycie w rzeczywistości jest to, że domy w których mieszkają Polacy są zazwyczaj przeludnione. Wiąże się to z kosztami życia za granicą, co zaskakuje nowych emigrantów, przez co na początku po przyjeździe do Wielkiej Brytanii starają się zamieszkać wraz z innymi Polakami i od nich uzyskiwać wiadomości na temat kraju w którym się znaleźli, jego kultury i zwyczajów. Wraz z tym stereotypem funkconuje w społeczności brytyjskiej żart: W UK był wypadek, zginęło 20 Polaków. Zawaliło się łóżko piętrowe.

Problemem Polaków na wyspach brytyjskich jest także to że przez dużą część społeczeństwa lokalnego są uznawani za osoby słabo wyedukowane. Jest to po części prawda, gdyż po otwarciu granic do Wielkiej Brytanii przyjechało bardzo wiele osób z Polski którzy nie znali języka angielskiego, lecz w poprzednich latach pracowało w innych krajach, gdzie zdobywali doświadczenie oraz wiedzę na temat zachodniego zarządzania pracą i ludźmi. Obecnie na wyspy brytyjskie wyjeżdża coraz więcej osób po skończeniu szkoły średniej z językiem angielskim na poziomie B1 oraz osób po studiach z wyższym poziomem języka. Stają się oni tym samym konkurencją na rynku pracy dla Brytyjczyków, przez to że poziom kształcenia jest coraz bardziej zbliżony.

Poza ogórkami kiszonymi według Anglików popularnymi daniami w Polsce są kiełbasy, pierogi, bigos oraz barszcz z uszkami. Jednak tak jak w przypadku Brytyjczyków nasze gusta kulinarne się zmieniają i coraz częściej sięgamy po kuchnię orientalną i azjatycką.

Znana jest opinia, że Brytyjczycy nie lubią naszych rodaków, bo ci zajmują im miejsca. Według jednego uczestników sondy na kanale StreetTweets: W tym samym czasie kradną nam pracę i lenią się kradnąc zasiłki. Nie wiem, jak można te rzeczy robić równocześnie. To robi wrażenie. To zdanie pokazuje jak rozbieżne są zdania na temat Polaków na wyspach.
W tej samej sondzie zostało przywołane polskie bohaterstwo. Jeśli chodzi o Polaków, to często się zapomina, że oni byli prawdziwymi bohaterami w wojnie z Niemcami. Oni oddali życie, za nasz kraj. A nie brali nawet udziału w paradzie zwycięzców. Oddawali swoje życie. Dlaczego nie mieliby tu pracować? Są wykształceni i bardzo dobrze pracują. Nie mam z tym żadnego problemu.

Rozpropagowaną opinią na temat Polaków która jest bardziej stereotypem niż prawdą jest to, że jesteśmy bardzo religijni i patriotyczni. Prawdą statystyczną jest to, że prawie 90 procent Polaków jest zadeklarowanymi katolikami, lecz tylko ponad połowa z tej grupy przestrzega elementów kultowych religii jak m.in. coniedzielny udział we mszy. Polskie społeczeństwo nie jest jednak w całości patriotyczne, nacjonalistyczne i ksenofobiczne. Taki stan rzeczy funkcjonował w naszym kraju do przemian ustrojowych, gdzie więź narodowa była ważnym elementem funkcjonowania w rzeczywistości komunistycznej, gdzie poza narodem była represjonowana również religia. Ten dawny stan rzeczy może być powodem wykształcenia się wśród brytów takiego właśnie stereotypu.

Każda za stron ma swoje wyobrażenie o tej przeciwnej. Jest to spowodowane nie tylko tym co doświadczaliśmy w przeszłości ale też latami powtarzania utartych schematów na temat mieszkańców w danym kraju. Warto jednak zauważyć, że coraz częściej odchodzimy od tego i zdajemy sobie sprawę, że to co powtarzali nam nasi rodzice i dziadkowie nie do końca jest zgodne z prawdą. Wpływ na to miała na pewno łatwość z jaką teraz można podróżować po Europie. Nie bez powodu istnieje powiedzenie że „podróże kształcą”. Teraz ludzie najczęściej w żartach wyrażają się stereotypowo o innych krajach i ich mieszkańcach ale doskonale wiedzą, że to ma niewiele wspólnego z rzeczywistością.

Bibliografia:
http://polemi.co.uk/lajt/artykuly/wizerunek-polakow-w-wielkiej-brytanii-5511
https://www.royal.uk/royal-family
https://pl.wikipedia.org/
http://www.webometrics.info/en/world
http://www.bl.uk/learning/langlit/sounds/case-studies/received-pronunciation/
http://www.polishexpress.co.uk/poznaj-10-zaskakujacych-stereotypow-o-brytyjczykach
http://angielski.edu.pl/forum/kultura-i-historia/topic14301.html
http://londynek.net/czytelnia/article?jdnews_id=4383595
https://gadzetomania.pl/21601,angielskie-stereotypy
http://www.angliapolska.pl/aktualnosci/40-3-stereotypy-o-polakach-w-anglii
https://prezi.com/utycd1gwyjxf/stereotypy-dotyczace-brytyjczykow/

Sort:  

filmik 0:43 mistrzu:

"Z jednej strony kradną nam prace a z drugiej są leniwi i żyją z zasiłków. Jak są w stanie osiągnąć to w tym samym czasie, to jest całkiem imponujące" :D

Bardzo ciekawy post😀
Sam spędzilem kilka lat na Wyspach i wiekszość tych rzeczy potwierdzam

Brytyjczycy niby tacy wyedukowani a młodzież w ich kraju myśli, że brązowe krowy dają czekoladowe mleko a Polska to kraj, w którym jest strasznie zimno bo jest w Afryce :)