tkwię po uszy w tej samej (obezwładniającej niekiedy) pułapce:
obawy przed powtarzalnością.
nienawidzę się powtarzać, nie lubię, gdy ludzie się powtarzają, zwłaszcza jakieś swoje utarte truizmy.. nie lubię wtórności i banalności, o plagiatowaniu nie wspominając
z drugiej strony Ty wspominasz o nieco sąsiednim wątku, czyli:
ugruntowywania prawd, i docieraniu do tych, których to ominęło -
i wtedy powtarzanie ma sens i sprzyja zapamiętywaniu
..
z kolei prawdą jest tez ta fraza że:
"to inni poeci pisali moje wiersze"
i wtedy mamy satysfakcje i lubimy to uczucie, że ktoś odbiera coś podobnie do nas, że nie jesteśmy w jakimś odczuciu sami; czasem sobie o czymś myślimy, drążymy, rozkminiamy - a ktoś inny to umie pięknie i trafnie nazwać 💚
Pięknie to, @rozku , napisałaś! Dziękuję 💜