Cześć!
Przychodzę do was z nową ideą, a właściwie z opisami mojego dnia. Stwierdziłam, że od czasu do czasu przyda się coś nowego, coś co może mi odświeżyć ten profil. Pare razy w miesiącu będę takie posty wstawiać, myślę, że ciepło je przyjmiecie, a teraz zaczynajmy!
Wstałam dzisiaj o 7:00. Nie musiałam dzisiaj jakoś wcześnie się budzić, więc wykorzystałam ten czas, aby sobie pospać. Rano jeszcze lało i uchwyciłam obraz kwiatka, na którym osiadły kropelki deszczu:
Zdjęcie nie potrafi oddać jaki ten kwiatek był piękny. Miałam dzisiaj 7 lekcji i dłużyły mi się one okropnie. Wróciłam do domu i od razu zjadłam obiad. Następnie posiedziałam na telefonie, poczytałam różne artykuły i ruszyłam na trening z psiakami. Później wystarczyło powtórzyć sobie wszystko na jutro. Zjadłam kolację, umyłam się i teraz jestem w tym miejscu. Piszę ten artykuł i zaraz pójdę spać. To by było na tyle. Zapraszam do wszelkiej aktywności na moim profilu.
Cześć!
Hey!
I come to you with a new idea, or actually with descriptions of my day. I decided that from time to time I will need something new, something that can refresh my profile. I will put such posts a few times a month, I think you will warmly accept them, let's get started now!
I got up today at 7:00. I did not have to wake up early this morning, so I used that time to sleep. In the morning it was still pouring and I caught a picture of a flower on which raindrops settled:
The picture can not reflect how beautiful this flower was. I've had 7 lessons today and they have terribly gone. I came home and immediately ate dinner. Then I sat on the phone, read various articles and went to training with my dogs. Then it was enough to repeat everything for tomorrow. I ate dinner, I washed and now I am in this place. I am writing this article and I will go to sleep soon. That's it. I invite you to any activity on my profile.
Bye!