You are viewing a single comment's thread from:

RE: TEORIA SIATKI

in #pl-artykuly6 years ago (edited)

Osobiście uważam i tak też to odczuwam, że nie istnieją zjawiska od siebie niezależne. Wszystko wpływa na wszystko, ale będąc ograniczonymi w czasie i przestrzeni istotami nie jesteśmy tych zależności dostrzegać bezpośrednio. Wszelkie wydarzenia mają, swoję liczne źróła i źródełka w innych, poprzedzających je wydarzeniach ale nie w linii ciągłej jak w czasie ale jednocześnie jakby w równoległych rzeczywistościach. Trudno mi to wyjaśnić teoretycznie, bo to raczej sfera intuicyjnego odczuwania. To trochę jak pajęczyna, której nitki nie dotknąć - reaguje całość. Jeśli dobrze zrozumiałem to jest działanie siatki o której wspominasz. Jedne i te same zdarzenia są wynikiem wielu innych a jednocześnie determinują skutki na wielu innych płaszczyznach. Tak więc to, co się wydarza jest jednocześnie skutkiem i przyczyną. I dlatego w mojej opinii nie istnieje przypadek - istnieje wzjajemna zależność wszystkiego od wszystkiego. Taka siatka wibracyjna. Taka zależność została przedstawiona (ale tylko w jednym ciągu wydarzeń) w filmie pt. Ink który gorąco polecam.