Na francuskiej mieszka mój kuzyn, naprzeciw przystanku. Pozdrawiam. Może kiedyś się widzieliśmy? Wcześniej właśnie przed Karbiem mieszkał mój kuzyn w Familokach po prawej stronie. Między Familokami a hałdami były ogródki.
You are viewing a single comment's thread from:
Cholera... to naprzeciwko mnie, bo ja mieszkałem zaraz koło przystanku :D
no to z czwartego pietra mogłem cię obserwować. Kuzyn 65 rocznik.
Ale ten Świat malutki. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Dzięki i nawzajem! :)
No ja prawie 20 lat młodszy, więc raczej się nie znamy :)