"Dogmaty" w życiu codziennym- „Wiem, że nic nie wiem”

in #pl-artykuly6 years ago

Witam Wszystkich serdecznie
philosophy-2603284_1280.jpg



Dziś chciałbym się z Wami podzielić moimi przemyślanami, a wręcz śmiało mógłbym powiedzieć pewną hipotezą. Niejednokrotnie próbuje sobie wytłumaczyć pewne zjawiska w otaczającym nas świecie, a tym czym dziś chciałbym się z Wami podzielić jest hipoteza na temat głównego powodu konfliktów w życiu codziennym jak i ogólnoświatowym.


„Wiem, że nic nie wiem” z pozoru blachę i głupie stwierdzenie nad którym mało kto w ogóle pewnie się zastanawiał w moich dzisiejszych rozważaniach ma ogromne znaczenie, a wręcz są one oparte o to stwierdzenie.


Każdy z nas przez całe życie zdobywa wiedzę z dziedzin wszelakich, a wiedza jaką posiadamy ma bezpośredni wpływa na naszą wizję świata. Najczęstszym, powszechnym i promowanym sposobem zdobywania we współczesnym świecie wiedzy jest pozyskiwanie jej od autorytetów. Chciałbym zaznaczyć, że ten artykuł nie jest o tym, które źródła pozyskiwania wiedzy są wiarygodne a które nie, celem artykułu jest ukazanie mojej wariacji na temat stwierdzenia Sokratesa „Wiem, że nic nie wiem” (która oczywiście jest tylko wariacją, gdyż według źródeł ;) autor miał coś innego na mysi). Sposób sam w sobie nie jest ani ZŁY ani DOBRY lecz prowadzi on do bardzo poważnych konsekwencji. Sposób taki wymaga od nas zaufania do autorytetów, które wyrażają chęć podzielenia się z nami swoją wiedzą. Cały dzisiejszy system szkolnictwa opiera się na przekazywaniu wiedzy już przez kogoś zdobytej, a pozyskiwanie wiedzy w oparciu o własne doświadczenia jest marginalizowane. W życiu codziennym jest ta sama sytuacja, uwielbiamy otrzymywać gotowe rozwiązania, które wymyślił ktoś inny. Konsekwencją takiego podejścia jest zdominowanie posiadanej wiedzy przez wiedze której nie jesteśmy w stanie oprzeć o nic więcej jak o "wiarę".


„Wiem, że nic nie wiem” nabiera sensu, gdy popatrzymy na to przez pryzmat wiedzy jaką naprawdę posiadamy i jakie są jej źródła. Przytłaczający jest fakt, że tak naprawdę przeciętny Kowalski nie wie totalnie NIC a wszystko na czym opiera swoje życie to "dogmaty" które mylnie przyjął za "prawdę absolutną". "Prawdę absolutną" za którą w skrajnych przypadkach jest gotów walczyć a nawet zginąć.


Uważam, że to o czym do tej pory napisałem, niemal każdy potraktuje jako "oczywistą oczywistość" i to powszechnie wiadome, że większość naszej wiedzy opiera się na "wierze" w cudze teorie, badania, opinie itp.


Zastanówmy się teraz dlaczego ludzie tak zaciekle potrafią bronić swoich "dogmatów". W moim odczuciu powodem jest strach. Strach przez uświadomieniem sobie, że „Wiem, że nic nie wiem”.
Jak często czujemy, że coś jest nie tak z dowolnym "dogmatem", lecz zauważmy jak szybko ta myśl znika, gdy uświadomimy sobie, że nie posiadamy dostatecznie przekonującej nas alternatywy i wolimy dalej trwać przy względnie stabilnej choć cudzej wizji świata niż uświadomić sobie, że „Wiem, że nic nie wiem”.



Ciekawym przykładem ukazującym ślepą "wiarę" w "dogmaty" są konflikty opierające się na tych samych "dogmatach" a walka spowodowana jest jedynie przez odmienną retorykę.

good-vs-bad-2389058_1280.jpg



Kolejnym choć bardzo podobnym do poprzedniego przykładem będzie "wiara" opierająca się o ten sam "dogmat" a konflikt toczy się o sposób interpretacji.

6-9.jpg



Weźmy na tapetę konkretny przykład i konflikt szczepionkowców z antyszepionkowcami.
Jak wyglądają ich rozmowy i na czym opierają się ich argumenty?
Na podwórku internetowym najczęściej zalewają się wzajemnie falą filmików z YT bądź artykułami rzecz jasna cudzego autorstwa.
Obie strony konfliktu doskonale wiedzą, że wszystko co piszą to tylko "medyczne dogmaty" w które wierzą, lecz strach przed uświadomieniem sobie, że „Wiem, że nic nie wiem” nakazuje im bronić swoich racji.

syringe-1884758_1280.jpg
Na zakończenie proszę Wszystkich czytających ten tekst, aby mieli odwagę przyznać się czasem do tego, że „Wiem, że nic nie wiem” gdyż to jedyna rzecz, która tak naprawdę łączy nas WSZYSTKICH.


horse-2573655_640.png

@michalx2008x
PL:"Bądź zmianą, którą pragniesz ujrzeć w świecie"
EN:"Be the change you want to see in the world"
divider-36856_1280.png

Sort:  

Jestem na inżynierskich studiach i powiedzenie "wiem że nic nie wiem" jest na porządku dziennym 😀

U informatyków wygląda to tak :)