To jest bardzo częsta praktyka wielu dużych firm, to znaczy – brak specjalizacji, ale wielka dywersyfikacja oferowanych produktów i usług. Dzięki temu firma nie jest całkowicie zależna od jednego sektora i może łatwo operować na różnych rynkach.
Xiaomi jest świetnym przykładem, bo właśnie wiele chińskich firm prowadzi taką politykę. Nam kojarzy się to z przysłowiową chińszczyzną, ale dzięki temu te firmy radzą sobie świetnie. Także i na zachodzie firmy zaczynają coraz bardziej dywersyfikować swoje usługi i produkty. Chociażby Apple, który ostatnio produkuje swoje procesory, aby uniezależnić się od Intela.
Bardzo dobry wpis, widać, że poprzedził go dokładny research :)