Słuchajcie! Pochodzę z Czechowic-Dziedzic, ok. 45 tysięcznego miasteczka w wojewodztwie śląskim ( bliżej gór-Szczyrk/Wisła). Małe miasto, kilka fabryk, rafineria i kopalnia. Przedszkola, podstawówki, technika i liceum. Serio nic ciekawego ani to ładne miasto, ani brzydkie, takie o miasteczko, w którym już nie mieszkam.
Nie wiem kto wpadł na pomysł grupy na fejsie, ale to był genialny pomysł! Grupa jest od jakichś 2 miesięcy i ma już 4328 członków. Uważam, że moje miasto pod względem społeczności jest strasznie słabe. Ludzie często mają małomiasteczkowe myślenie itd. Na portalu miejskim jest więcej hejtu niż uprzejmości i nie docenia się drobnych, ale znaczących zmian w mieście…
Czechowice-Dziedzice na starych zdjęciach-grupa na facebooku
Ta społeczność mnie zaskoczyła i codziennie śledzę grupę. Nie ma dnia, aby nie było nowych zdjęć. Początkowo administratorzy byli najbardziej zaangażowani. Co mnie zaskoczyło? Pewnego dnia patrzę, że moja mam dodała tam zdjęcia 😀 Były to zdjęcia z pożaru Rafinerii w 1971 roku. Zdjęcia zrobił mój dziadek albo tata, z balkonu bloku, w którym mieszka. Zresztą to zdjęcia poniżej, ludzie z osidla nieopodal zostali ewakułowani, kiedyś przybliżę wam te historię.
Zdjcia wykonane przy mojego dziadka 👨🏻
Mam 24 lata i znam “stare” miasto tylko z opowieści. Nie raz mama opowiadała mi, jak budowali bloki a obok jeszcze były pola i pasły się krowy. Członkowie wrzucają tam właśnie takie zdjęcia. A w komentarzach ktoś inny stan obecny ;) W sumie zdjęcia z 1990 roku już są stare.
źródło: http://bit.ly/2BLWzHW
Jest też album ze zdjęciami klęsk żywiołowych, które nawiedziły miasto. Mówię to u wielkiej powodzi w 1997. Całe miasto było zalane. Kilka potężnych wichur o nas też zahaczyło.
Ludzie się tak wkręcili i zaangażowali, że można tam znieść perełki fotograficzne z czasów wojny. Bardzo miło mi się czyta komentarze pod fotografiami. Często całkiem przypadkiem ludzie się odnajdują na zdjęciach np. pochodów pierwszomajowych 😃
źródło: http://bit.ly/2BLWzHW
Kibicuje bardzo grupie i miło mi widzieć tak ogromne zaangażowanie. Jednak można znaleźć czas na odkopanie starych fotografii 📸
Nawet napisałam do portalu miejskiego, że jest taka grupa i ludzie odkopują piękne zdjęcia. Można by było napisać fajny artykuł o mieście! Oczywiście olano mnie i cały temat. Trudno i tak z dnia na dzień moje oczy się cieszą z coraz to nowszych zdjęć zamieszczanych przez Czechowiczan.
Bardzo fajne zdjęcia, lubię taki klimat.
Ja również :)
I just upvoted You! (Reply "STOP" to stop automatic upvotes)
Trochę #grammarnazi, ale zapis 4328 tysięcy jest błędny, bo oznacza, że grupa liczy już ponad 4 miliony osób ;)
Faktycznie zakręciłem się , poprawione
A mają na tej grupie zdjęcia Kopalnioka? Swoją drogą ludziom z innych stron Polski Cz-Dz kojarzą się chyba głównie z zapałkami. Kiedyś napisałem do kogoś (bodaj z Poznania) mail ws. konwentu fanstastyki, to w tytule odpowiedzi napisał: "Konwent w stolicy zapałek" :)
Ej zapomniałam o zapałkowni! A mieszkałam niedaleko! Tak są zdjęcia kopalniana z tego co pamietam tomnawet z czasów gdy był tam płac zabaw i kręgielnia ogólnie teren rekreacyjny
Dla mnie największą zaletą Cz-Dz zawsze była Skłodowska i ludzie, którzy tam chodzili. Może jeszcze MDK. Na przełomie wieku XX i XXI sporo się tam działo (jak jest teraz nie wiem).
Skąd znasz tak dobrze miasto?
Chodziłem do Skłodowskiej :)
Ja akurat do innego LO w Czechowicach ale wydaje mi się, że ostanie lata Skłodowska ciągnęła na renomie z przed lat
Niewykluczone, bo wielu starych, dobrych nauczycieli poodchodziło na emerytury. Ja chodziłem w latach 1999-2003. I nie ukrywam: wiele mi dała ta szkoła. O jednym aspekcie pisałem nawet TU ;)
Byłem kilka razy w Cz-D i szczerze miasto ma fajny klimat małego miasteczka, według mnie ciekawsze miejsce niż Bielsko-biała.
Ja chyba patrzę z innej perspektywy. Daliście mi w komentarzach do myślenia i mam w planie kilka felietonów na ten temat ;)
Herezja! :) Moim zdaniem BB to jedno z lepszych miejsc do życia w Polsce. I piszę to jako Ślązak, więc to wiarygodna opinia :D 1) Świetna architektura 2) Małe bezrobocie (pracuje tam zarówno mój tata, jak i mama) 3) Położenie! Wsiadasz w centrum w autobus i kwadrans później jesteś na szlaku górskim 4) sporo się dzieje. Cz-Dz to prowincja. Da się lubić, ale dla typowego turysty mało atrakcyjne miejsce. Dla mnie w Cz-Dz (co już napisałem w innym komentarzy) najlepsi zawsze byli ludzie :) Rekompensowali szarość miasta.
Ja za to w życiu bym się tam nie przeprowadziła. Właśnie rynek pracy słaby przynajmniej w mojej branży ( marketing) Ucięłam ze śląska do małopolski i sa to o wiele większe możliwości an rynku pracy, rozwojowe i kulturalnie dużo się dzieje. Dużo drożej jakoś nie ma
Wiadomo, że im większe miasto, tym większe możliwości. KRK > BB > Cz-Dz. Choć nie wiem czy w Katowicach nie byłyby one porównywalne do KRK. To jak rozwinęło się to miasto od przez ostatnie 15 lat jest niesamowite. Zupełnie inne Katowice niż te, w których kiedyś studiowałem. Ale o rynku pracy to mam małe pojęcie, bo od blisko dekady pracuję zdalnie.
Byłeś kiedyś w urzędzie miejskim w BB, udało Ci się zaparkować? Ja byłem tam setki razy, po prostu dramat. Okolice złotych łanów w BB to straszny syf pełno dziwnych krzaków i śmieci. Sarni stok i nie chodzi mi o galerie tylko ten obszar lasów, serio nikt o to nie dba, działki położone zaraz obok to jakaś tragedia, typowa menelnia.
Zgadzam się, jest brudno. Bielsko lubię gdy jest śnieżna zima, rynek wtedy pięknie wygląda.
Nie jestem zmotoryzowany, więc na ten aspekt życia w mieście w ogóle nie patrzę :) W BB wszędzie chodzę pieszo, ew. jadę autobusem pod Szyndzielnię. Co do syfu, to wszędzie są takie miejsca.