Hej!
Dzisiaj przychodzę do Was z tematem, na który wpadłam już w zimie, ale ze względów klimatycznych musiałam poczekać z nim, aż do dziś. Letnie temperatury tej wiosny obudziły już ze spoczynku niektóre rośliny. Chodząc po parkach, można przyuważyć niektóre kwitnące kwiaty, których szkoda byłoby nie wykorzystać do Enfleurage. A czym tak właściwie jest Enfleurage? Jest to jedna z najstarszych metod ekstrakcji perfum, oparta na zasadzie pochłaniania zapachów przez tłuszcz. Więc jeżeli lubicie robić rzeczy ręcznie i od zera bądź próbować nowych rzeczy, to ten post jest dla Was.
Fragment popularnego filmu „Pachnidło: Historia mordercy” w reżyserii Toma Tykwer’a. Na ujęciu widać drewnianą ramkę nazywaną chassis, która jest wypełniona tłuszczem i warstwą kwiatów.
Czego potrzebujemy
- Wybrane kwiaty
- Tłuszcz
- Naczyńko
Przygotowanie bazy tłuszczowej
Pierwszym krokiem do enfleurage jest przygotowanie oleju, który przyjmie zapach kwiatów. Tradycyjnie stosowane były w tej metodzie tłuszcze zwierzęce. Ja użyję rafinowego oleju kokosowego. Najważniejsze by olej miał konsystencję stałą i był czysty, czyli bezzapachowy. Olej kokosowy podgrzałam w kąpieli wodnej i wlałam do naczyńka na wysokość około 0,5-1cm. Następnie odłożyłam naczynie na kilka godzin, by olej wrócił do stałej konsystencji.
Nacięcia na bazie
Gdy olej kokosowy został całkowicie utwardzony, nacięłam go w romboidalny wzór. W ten sposób zapach kwiatów zostanie lepiej wchłonięty poprzez tłuszcz.
Kwiaty
Teraz nadszedł czas na spacer po parku. Misją jest zebranie kwiatów. Do enfleurage używa się delikatnych kwiatów takich jak jaśmin czy tuberoza. Istotne jest także, by zachowywały zapach na długo po ścięciu. Ja zdecydowałam się na lilaka pospolitego. Najważniejsze w tej chwili jest to by kwiaty były suche. Następnie zabieramy się do usuwania z kwiatów łodyg. Upewniamy się także, że odrzuciliśmy z kwiatów wszystkie liście, pręciki czy robaczki. Mogą one powodować zgniliznę i choroby grzybowe, które mogą zepsuć zapach. Nie chcemy, żeby nasza pomada spleśniała.
Okwiecanie
Gdy rozdzieliłam wszystkie kwiaty, równomiernie rozmieściłam je na tłuszczu, tak by zakryć całą jego powierzchnię (na około 2cm). Następnie szczelnie zakryłam naczyńko folią spożywczą. Odłożyłam je w chłodne, ciemne miejsce na około 12 godzin. Czas pozostawienia zależy od ciepła, wilgoci i pogody. Ważne jest doglądanie naczyńka, by nic nie spleśniało.
Defleurage
Defleurage można przetłumaczyć jako „odkawiatowanie”. Poleca na usunięciu starych kwiatów i nałożeniu nowych. Proces ten powtarzamy 10-30 razy. W tym czasie kwiaty uwalniają swoje olejki, które przechodzą do tłuszczu. Im więcej razy odkwiatujemy nasz tłuszcz, tym zapach będzie silniejszy.
Mamy pomadę!
Gdy powtórzyliśmy Defleurage kilkanaście razy to nasz tłuszcz powinien już być całkowicie nasycony zapachem. W tym momencie możemy zadowolić się powstałą substancją zwaną pomadą, którą można przenieść do słoiczków i używać jako perfum w stałej konsystencji lub wykonać następne kroki. Niestety, jestem dopiero w 7 dniu, więc na tą chwilę, nie zaprezentuję Wam zdjęć z tego procesu.
I co dalej?
Jeżeli pomada nie zaspokaja naszych potrzeb, to przystępujemy nad dalszym procesem uwalniania zapachu, który jest mało pracochłonny, ale wymaga czasu i sporo cierpliwości. Czyli siekamy naszą pomadę (oczyszczoną z kwiatów) i umieszczamy ją w ciemnej, szklanej butelce. Do butelki wlewamy alkohol 60-95%. Umieszczamy w ciemnym miejscu i pozostawiamy przez 3 miesiące, aż alkohol przyjmie zapach. Po tym czasie oddzielamy tłuszcz od alkoholowego aromatu. Do alkoholu możemy dodać środek utrwalający zapach, taki jak olejek z drzewa cedrowego. Następnie alkohol nam odparuje i otrzymamy to, na czym nam zależy, czyli absolutes d’enfleurage, czyli „olejek absolutny”. Jako ciekawostkę dodam, że usunięty wcześniej tłuszcz możemy wykorzystać do produkcji mydła.
Enfleurage nie jest najszybszą metodą ekstrakcji perfum, ale także nie jest trudna. Dlatego, póki wiosna, zachęcam zainteresowanych do spróbowania swoich sił w tym procesie! :)
Dzięki Twoim zdjęciom i opisowi czuć już ten zapach!
Pochwal się koniecznie efektem końcowym! Przepiękne pachnące zdjęcia :)
Dodam kardamon, cynamon.. Mmmm czuje mój perfumik. Dzięki!
świetny przepis!
(poszłam sprawdzić co to znaczy romboidalny, po to żeby sie przekonać, że znaczy dokładnie to co ma w nazwie, haha:)
Wow! Genialny post! I pomyśleć, że w zasadzie wszystko mam pod ręką i nic tylko otworzyć domową perfumerię! Świetny pomysł, już nie mogę doczekać się kolejnych wpisów! Pozdrawiam :)
Congratulations @anisso! You have received a personal award!
1 Year on Steemit
Click on the badge to view your Board of Honor.
Congratulations @anisso! You received a personal award!
You can view your badges on your Steem Board and compare to others on the Steem Ranking
Vote for @Steemitboard as a witness to get one more award and increased upvotes!