Poranne mgły.

in #photography3 months ago

25.jpg

24.jpg
Wtałem dziś o świcie (co jest niezwykłym wyczynem ), przemarzłem jak sopel lodu, ale było warto! Natura właśnie urządziła sobie poranny spektakl - mgła tańczy nad wodą jak baletnica, a jesienne drzewa przeglądają się w tafli jeziora.
Muszę przyznać, że spędziłem dobre 15 minut przekonując statyw, żeby nie zapadał się w miękkim brzegu. Ale gdy już wszystko ustawiłem, natura sama zrobiła całą robotę - rozrzuciła złote konfetti liści na drzewach, rozsnuła mgielne woale i zapaliła delikatne światło wschodzącego słońca.
I tak oto stoję tu, obserwując, jak las urządza sobie poranny makijaż w swoim naturalnym lustrze. Chyba nie mogłem lepiej zacząć dnia.