I love portraits

Hi there

OK. My plants are growing, so today I will show you a piece of a photo session with Aleksandra.
This future bride came to my Dorota's make-up studio for a trial wedding make-up. As always, Doris must have gone crazy.

No dobra. Moje roślinki sobie rosną, więc ja Wam dzisiaj pokażę kawałek sesji zdjęciowej z Aleksandrą.
Ta przyszła panna młoda przyszła do studia make-up mojej Doroty, na próbny makijaż ślubny. Jak zwykle Doris musiała zaszaleć.

First there was rock and roll, and then more gently to show Slavic beauty.
In both styles, Aleksandra felt very well, although she was standing in front of the camera for the first time in her life. How do you like it?

Najpierw był rock and roll, a później delikatniej aby pokazać słowiańską urodę.
W obu stylizacjach Aleksandra czuła się bardzo dobrze chociaż przed obiektywem stała pierwszy raz w życiu. Jak wam się podoba?

By the way, it was probably the last session of this type that I did with an SLR. The well-worn but great Canon 5D mk III has been replaced by the Canon R6 mirrorless camera. However, my Sigma Art 85 mm is with me until today and will stay for a long time.

Swoją drogą, to była chyba ostatnia taka sesja, którą wykonałem lustrzanką. Wysłużony lecz świetny Canon 5D mk III został zastąpiony Przez bezlusterkowca Canon R6. Natomiast moja Sigma Art 85 mm jest ze mną do dzisiaj i zostanie na długo.

And these two crazy girls together

I te dwie szalone dziewczyny razem