Właśnie zaczęłam żałować, że od 3 tygodni siedzę u rodziców, zamiast wrócić do Krakowa. Zdjęcia - bajka.
You are viewing a single comment's thread from:
Właśnie zaczęłam żałować, że od 3 tygodni siedzę u rodziców, zamiast wrócić do Krakowa. Zdjęcia - bajka.
Dzięki. Nabiegałem się jak wyżeł ;) Niestety nie wziąłem statywu- wszystko z ręki. Nie jest źle...
Z ręki? To czym to pstrykane? Wygląda na to, że szkło jakieś lepiej niż przyzwoite?
Wstrzymywałem oddech :)
Właśnie, że żadne fotograficzne cuda.
Staruśki już Nikon D90 + Nikkor 18-105VR. Aparat solidny. Oldschoolowa cegła :)
Szkło ma światło 3,5 i łaknę czegoś jaśniejszego, bo fotki mi się nie do końca podobają.
Zastanawiam się nad przesiadką, ale nie mam jeszcze kandydata.