Shitposting #2

in #nsfw7 years ago



Jak człowiek ma się nie denerwować...powiedzcie mi. Dwie kwestie:

Jest sobie w Warszawie koleś, co postanowił, że jednak jest kobieta. Brzydką i chamską, ale cycki ma. I za każdym razem, gdy ktoś zareaguje na jego/jej wątpliwa urodę, obycie, manieryzm, ten osobnik reaguje agresywnie. Ostatni wybryk, gdzie zaatakowana została dziewczynka, tylko dlatego, że miała czelność uśmiechnąć się przechodząc obok . Nie dość, że ta cała Rafalala to ohydna osoba, to jeszcze uważa, że jest jakoś specjalnie chroniona. I możne wszystko, bo wymyśliła sobie, że fiut między jej nogami nie świadczy o tym, kim jest.

Powiem tyle - jak robisz z siebie osobę publiczną, publiczny jarmark, to licz się z tym, że będą tacy, którzy będą się z tego naśmiewać. Maja do tego pełne prawo. I nie wolno Ci atakować kogoś z powodu domysłów czy przeczuć. Nie chcesz mieć naruszonej własnej wolności do samostanowienia? Nie tykaj innych, ich opinii czy reakcji.

Rafalala dostanie za to po sztucznych cyckach, ale karygodne jest jeszcze jedno. Zasrany, pełen hipokryzji Ośrodek Monitorowania Zachowań Ksenofobicznych. Samozwańczy biali rycerze. Nie widzą prymitywizmu w atakowaniu dziecka na ulicy i upubliczniania tego w sieci. Nie widzą chamstwa i naruszenia swobody opinii w takich akcjach. A zasłaniają oczy, bo mówimy o obrzydliwym transseksualiście, który wybrał sobie personę...śmiechu warta i żenującą. Do tego roszczeniową i pełną pychy. Wszyscy, którzy krytykują mniejszości są źli i niedobrzy. Nie ważne, że krytykują negatywne społecznie zachowania czy wręcz zachowania przestępcze. Mniejszości mogą być rakotwórcze i toksyczne. Mają przywileje...

I druga kwestia:

Krysia Pawłowicz. Krótko - brawo dla wszystkich, którzy popierają jej obecność w parlamencie. To świadczy o poziomie wyborców. Bo politycy są najlepszym co wystawiamy do rządzenia. Więc gratuluję. Polacy tworzą swoje elity. A żrąca kanapki z celofanu na sali plenarnej, wulgarna baba jest taką elitą. Jak ona zostanie w sejmie na kolejną kadencję, to będzie świadczyło tylko o tym, że Polska to jednak cebulandia Januszy i Grażyn. nic więcej. Albo, ze mamy gówno do gadania w kwestii wyborów...

Byeee...

Sort:  

Miałem coś o tym napisać...już nie muszę, bo pewnie też bym pojechał...