Jak do grubego powiesz, że jest grupy to jest nękanie, bo jest życiowym nieudacznikiem i wpierdala batoniki, pizze i Donalda przez cały dzień. I to jesteś za to winny. ''Jak do grubego powiesz, że jest grupy to jest nękanie'' Piękne :) Jak ja lubie jak ona drze mordę w ten sposób. ahh :) Aż mi się chce wyjść na dwór pooglądać grubych ludzi.
You are viewing a single comment's thread from: