to przykre, że życie tak cię doświadczyło. Nie będę wnikać w szczegóły ale znam i przechodziłem podobne sytuacje czy traktowanie. I powiem tak - na pewno odciska to jakiś zły znak na charakterze. Ale z tym trzeba coś zrobić, bo ludzie, którzy nic z tym nie zrobią mogę mieć najzwyczajniej w życiu przerąbane. Warto pracować nad sobą aby mieć dobre układy z ludźmi otoczeniem, żeby swoich porażek usprawiedliwiać trudnym charakterem wynikłym z przykrych doświadczeń.
I możesz postawić sobie jeden cel z wielu, które możesz osiągnąć:
BĄDŹ OD NIEJ LEPSZA
tak, aby ktoś nie miał powodów o tobie myśleć, że np. ci "odpierdala". A zamiast tego, że jesteś "miła dziewczyna" albo "można na niej polegać". Oczywiście jednocześnie nie dać sobie wejść na głowę innym i nie dawać się wykorzystywać
To procentuje.
Poczytaj materiały o samorozwoju, ćwicz asertywność jednocześnie tłumiąc agreswyność. Dbaj o własny rozwój.
może to wyda ci się śmieszne jak gadanie "trenera", który chce cię naciągnąć na kurs. Nie, masz wybór, żadnych konkretnych źródeł nie wskazuję - książki, internet i tyle.
Sam spróbowałem, kilka lat wcześniej doszło to splotu różnych wydarzeń i tragedii, co doprowadziło do poważnego kryzysu. Można powiedzieć, że "wstaję z kolan", chociaż trwa to długo i miewam wrażenie że dużo czasu zmarnowałem.
Ale kwestie samorozwoju dużo pomogły. Nawet prostymi sztuczkami można szybko poprawić swoje samopoczucie i kontakty z ludźmi, a potem sztuczki rozwijać w zaawansowane narzędzia. I koniecznie podnieść pewność siebie, która bardzo dużo pomaga w życiu.
To tak w skrócie ;) ja naprawdę polecam, poszukaj, poczytaj, zastosuj, możesz diametralnie odmienić swoje życie na dużo lepsze.