zgadzam się, zresztą napisałem o tym, że za mocno zacząłem i przez to później zmęczenie wzięło górę. Do tego profil trasy był taki, że od 10 do 16 km było cały czas lekko pod górkę i do dołożyło oliwy do ognia :) Tak czy siak jestem zadowolony z wyniku ;)
You are viewing a single comment's thread from: