You are viewing a single comment's thread from:

RE: Podaruj życie - jak zostałem dawcą komórek macierzystych // A gift of life - how I became a stem cell donor

in #life7 years ago

Doskonała postawa! Zwłaszcza, że już natknąłem się na osoby, które rezygnowały z procedury jak zostały wytypowane do pobrania komórek macierzystych.

Gorąco też zachęcam do bycia dawcą krwi. Aktualnie mamy w Polsce duży problem z dawcami stałymi. Wcześniej (w PRL) rzeczą atrakcyjną dla ludzi był dzień wolny od pracy i mała bonifikata. Aktualnie czekolada, zwrot kosztów za transport czy ulga podatkowa za każde 0,5 litra jest raczej nędznym wynagrodzeniem. Zdecydowanie bardziej opłaca się przejechać zachodnią granicę i tam oddać krew niż w Polsce. To problem, który władzę powinny rozważyć, zwłaszcza, że banki poza jakimiś dużymi wydarzeniami, świecą niedoborami krwi.

Sort:  

Niestety to o czym piszesz jest prawdą, ludzie wydają się zbyt zabiegani żeby zdobyć się na poświęcenie tych kilku chwil dla innych ludzi... Dlatego ważne jest zachęcanie do takich akcji, pozdrawiam.

Ludzie nie mają czasu nawet na badania profilaktyczne, a co dopiero na pomaganie innym. Niestety egoizm zwycięża, ale cieszę się, że dałeś inny przykład :P

Dzięki wielkie za miłe słowa :)