W normalnym świecie praworządność oznacza : to co nie jest zabronione jest dozwolone!!! I łamanie tej zasady jest zwykła uzurpacją i cenzurowaniem innych. I skoro postanowiłeś zostać szeryfem steemita i zrobiłeś to wraz ze swoimi kumplami to tak samo inni ludzie mogą się zebrać i zachować w stosunku do was tak samo. I czy nazwiesz mnie trollem, oflagujesz 150 razy to nie zmienia faktu, że zamiast skupić się na jakości tego co robisz, zaczepiasz innych i prędzej czy później źle trafisz. Ja gdyby chciał trollować to poszukałbym kilkunastu osób, które ideowo i do głębi nie zgadzają sie z cenzurą i nie chcą jak i ja zarabiać na steemit i zasypywałbym wraz z nimi masą krytyki to co robicie. Ale akurat ponieważ postanowiłeś mnie zaczepiać, bo przypominam to nie ja sie ciebie czepiłem pierwszy, a potem mnie stalkingowałeś to oddaje przysługę.
You are viewing a single comment's thread from:
Nie zaczepiłem Cię, ja jedynie starałem Ci się swego czasu wyjaśnić punkt widzenia osób, które zdecydowały się zrobić coś wbrew twojej woli.
Starczy dyskusji między nami, rób co chcesz. To, że "co nie jest zabronione jest dozwolone", to w przypadku Steem święta prawda. Radziłbym Ci przed rozpoczęciem polowania na wieloryby zapoznać się z whitepaper Steem, dla zrozumienia mechanik i tego, dlaczego ja oraz paru innych użytkowników sieci korzysta z flag.
Skoro uczyniłeś celem swojej bytności tutaj uczynić prześladowanie innych a dodatkowo uważasz, że masz prawo flagować moje komentarze które z jawną troską o dobro dzieci umieszczam u wiedźmy to znaczy, że twoje intencje nie są czyste i prawe. Bo nawet jeśli miałbym przez chwile uwierzyć, że to z troski o dobro jakieś społeczności robisz te flagowanie, to gdyby to była prawda nie zrobiłbyś wielu rzeczy i pozwole sobie je przytoczyć : tuaj falgujesz osobe która a) jest ambitna b) coś poztywnego z sobą robi c) chce się tym pochwalić. Dajesz upvoty 3 godzinnemu streamowi, osobie która ma paskudną nadwagę, musi jeść chipsy w trakcie, pisze w komentarzach o penisach, nie chce sie jej uczyć do czego się przyznaje. Więc co promujesz - promujesz mierność - dowód mojego pierwszego twierdzenia na temat waszej działalności. Cytując klasyka "po owocach ich poznacie".
Jakie więc mogą być moje pobudki? Jestem jaszczurem z kosmosu pragnącym zniszczyć polską społeczność i napchać sobie kabzę dolarami niewinnych? Daruj już sobie, proszę. Podałem jasno powody, dla których oflagowałem kolegę @poti, a nawet zdjąłem mu flagę z postu.
Rusz głową, jeśli jesteś tu, by zatruć nam wszystkim zabawę na Steemit, to proszę - nie pojawiaj się tu, znajdź sobie lepsze zajęcie. Jeśli chcesz faktycznie prowadzić sensowną dyskusję, to proszę - najpierw zapoznaj się serio z tym whitepaper, najpierw dowiedz się jak działają te boty, którymi podbija sobie @poti posty i skąd się bierze wartość tokenu STEEM oraz SBD.
Chyba już wszyscy obserwujący walki z tobą mają zdanie, że albo nie masz pojęcia o funkcjonowaniu blockchainu, albo po prostu trollujesz. Ludzie godzą się z nami i nie podejmują walki prawdopodobnie dlatego, że potrafią czytać ze zrozumieniem to, co staramy się im przekazać. Daj już spokój albo powiedz, co pragniesz byśmy zmienili - ja chętnie posłucham twoich postulatów, bo do tej pory tak naprawdę nie wiem, do czego właściwie dążysz. Jeśli do tego, by zupełnie wyłączyć funkcję flagowania, to mówię jeszcze raz - poczytaj whitepaper.
Co do celu bytności... Na flagowanie spędzam czasami jakieś 3 minuty dziennie. Postów piszę mało, bo raczej działam w kuratorstwie i wyszukuje posty czytając wszystko jak leci na tagu + zajmuje się konsultowaniem z innymi twórcami ich postów. Moim celem nie jest policjantowanie, to taka mała, dość nieistotne część mojej działalności tutaj.