Dziękuję za troskę! Kiedy już zacząłem pisać, to przyszła duża refleksja nad życiem skutkująca uporządkowaniem swojej historii. Teraz sam spoglądam na siebie w inny sposób: widzę kierunek i zwrot ;) więc mogę powiedzieć, że największą radością było samo pisanie. A skoro napisałem, to chcę się podzielić — może ktoś poczuje to samo co ja i pokrzepi się w swoich wątpliwościach :)
You are viewing a single comment's thread from: