Dla pieniędzy lub dla propagandy.
w wieku iv? No nie sądzę
Św. Barbara nie została wykreślona z "listy świętych", zaś reformy liturgiczne "posoborowe" są wątpliwe, a do nich należy nowa edycja "Martyrologium Romanum
Reformy są wątpliwe, ale kult świętych jest super i żadnych błędów niegdy nie było.
Tak kult świętych jest super, natomiast reformy katolickiej liturgii w której pomagali protestanci jest wątpliwa i oby jak najszybciej zostało skorygowana.
Hm dziwne że nie odróżniasz wieku X i późniejszych od wieku IV, to nie tylko wiele lat różnicy, ale to kompletnie inna sytuacja Kościoła.
IV wieku to nasi przodkowie, to oddawali się słowiańskim kultom. Pewnie w latach przed chrztem polskim ówczesne
sarmaticus'y, gdyby umiały pisać i prowadziły blogi, to pisałyby o tych zachodnich zwyczajach, co to nam chcą je narzucić ;)
O to to ;-) Mam wrażenie, że konserwatyzm tak działa. Nie jestem osobą lewicową ani jakoś bardzo postępową - raczej umiarkowaną, ale zawsze śmiać mi się chce z tego jak działa konserwatyzm.
Przychodzi chrzest do Polski. Konserwatyści krzyczą, że to nas zniszczy, ale postępowa lewica stwierdza, że tak będzie lepiej. Mijają 2,3 pokolenia i nagle konserwatystami stają się Ci, którzy zabijają w imię nowej religii. Jeśli zamiast chrześcijaństwa przybył do nas islam, to mielibyśmy teraz problem z ludźmi wysadzającymi się w imię wiary w Allaha. I mogłyby być to dokładnie te same osoby co teraz uważają ich kulturę i religię za zło.
Zresztą to samo widać w obecnych czasach. Kiedyś konserwatyści chcieli aby kobiety nie miały praw. Bo tak było kiedyś więc jest dobrze. Potem konserwatyści nie chcieli aby mogły pracować. Bo przecież to mężczyzna zawsze zarabiał i było dobrze. Potem konserwatyści nie chcieli dać prawa głosu, bo przecież kobiety nie znają się na polityce.
To prawda, znacznie częściej niż mężczyźni opierają swoje głosy o emocje, wygląd itp rzeczy zamiast na poglądach. Choć i mężczyźni też tak robią.
Są dwa konserwatyzmy, postawa i pogląd polityczny, warto byłoby nie mieszać tych dwóch pojęć. Konserwatyzm jako postawa mówi że należy zachowywać to co jest dobre i ulepszać to co nie jest dobre.
Konserwatyzm jako pogląd polityczny ma swój określony zestaw poglądów, w związku z czym może być taka sytuacja że konserwatysta będzie zwolennikiem wprowadzenia drastycznych zmian w polityce państwa.
w IV wieku był obecny już kult św. Barbary o którym pisałeś, więc nie wiem co ma do rzeczy co tam się u nas we wiosce działo.
Możliwe że by pisały, a może by pisały za tym żeby jak najszybciej wprowadzić chrześcijaństwo.
Nie piszę tu że jest to złe, bo jest z Zachodu, piszę że jest to element złego trendu globalizacji kultury i niszczenia odrębności narodowych i kulturowych. Jak wspomniałem w gwiazdce KK częściej, jeśli to było możliwe, dokonywał "chrzeczenia" miejscowych zwyczajów, a różnorodność jest jak najbardziej możliwa i potrzebna właśnie w oparciu o wspólny fundament.