Fatass Journal... 2022#091 - Apr 1

Piątek był wolny od biegania. Powrót zimy w zasadzie nie zauważyłem, bo nad ranem, kiedy wracałem z pracy ne było śladu zimy. Rano niby padał śnieg, ale ja w tym czasie spałem, kiedy się obudziłem to tylko gdzieniegdzie leżały jeszcze pozostałości zimy. Najwięcej miałem śniegu na samochodzie, ale wystarczyło włączyć wycieraczki i już go nie było.

Przy okazji wizyty u fryzjera zrobiłem sobie spacer po Saint-Symphorien. Kręciłem się tak w zasadzie bez żadnego celu, głównie tylko po, żeby wychodzić minimum kroków. Wieś Saint-Symphorien ma zwartą zabudowę z wąskimi jednokierunkowymi uliczkami, szczególnie w centralnej części, gdzie znajduje się kościół i szkoła podstawowa. Nie przemyślałem tego wcześniej, ale wróciłem do samochodu w momencie zakończenia lekcji w szkole. W Belgii najczęściej rodzice przywożą i odbierają dzieci ze szkoły, szczególnie te młodsze ze szkoły podstawowej. W związku z tym utknąłem w największym wiejskim korku jaki kiedykolwiek widziałem. Przez kilka minut dosłownie nic się nie ruszało. Dodatkowo przez wieś biegnie droga z Mons do Binche, która również była zablokowana przez blisko pół godziny. Ciekawe doświadczenie.

Wracając do wioski to ma ona długą historię, od XIX wieku słynęła z produkcji cykorii, na początku XX wieku rocznie 60 ton cykorii z Saint-Symphorien trafiało na paryskie stoły. "Była tu także gorzelnia, fabryka kafli, fabryka rur, wiatrak, fabryka kart do gry i pralnia sukna. Jednak to jedenaście kopalni fosforanów kredowych przyniosło wiosce dobrobyt pod koniec XIX wieku. Zniknęły one po II wojnie światowej". Aktualnie przeważają domki jednorodzinne z niewielkimi ogródkami a gospodarstwa rolne można policzyć na palcach obu rąk.

Dystans pokonany w 2022 roku: 1025,73 km - z podziałem na dyscypliny:

This report was published via Actifit app (Android | iOS). Check out the original version here on actifit.io

Daily Activity, Photowalking, Walking