To:
Staramy się we wsi żyć w zgodzie, ale jest jeden problem. Mamy święta katolickie, prawosławne, muzułmańskie i nie ma kiedy pracować, bo w święta sąsiada nie wypada przeszkadzać.
Szkoda, że takiej toleracji u niektórych ze swiecą szukać.
Jedzenie wygląda bardzo pysznie!
No niestety dziś na zwykłym głupim forum ogrodniczym niektórzy popaprańce potrafią wrzucić zdjęcie z pracy i podkreślić że pracowali kosiarką w niedzielę żeby zrobić innym na złość. A tam faktycznie tak jest jak napisane. Jak było święto tatarów, to sklep nie sprzedawał alkoholu pomimo tysięcy gości. Widziałem za to taksówkę z Białegostoku ktoś pewnie z gości zamówił wódkę i kratę piwa, przy mnie to odbierał.
Otóż to. Ale niektórych pseudopatriotów w oczy kole, bo kilka lat temu był tam jakiś incydent, niezidentyfikowani debile zdewastowali nagrobki i meczet. W dodatku nabazgrali znak Polski Walczącej, no ręce opadają... Równie dobrze mogli wymalować myszkę miki.
Musieli to być raczej przyjezdni, bo mieszkańcy solidarnie się zebrali i szybko naprawili szkody.