"Nie idź tam!"
Taką radę usłyszałam od młodej Tajki kiedy podzieliłam się swoim pomysłem pójścia na stary chiński cmentarz w Bangkoku. I patrząc już z perspektywy czasu, to może bym tam drugi raz nie szła...
EN
"Do not go there!"
I heard this advice from a young Thai woman when I shared my idea of going to an old Chinese cemetery in Bangkok. And looking back now, maybe I wouldn't go there a second time...
Tylko nie poszłabym tam zupełnie z innego powodu niż ona. Dla tej młodej dziewczyny było szokujące, że ktoś chce iść na cmentarz prawdopodobnie z tego powodu, że jest to w pewien sposób obcowanie z duchami. Ona na cmentarz chodzi w święto. Raz w roku. Nie chciałam drążyć tematu, bo miałam wrażenie, że mój pomysł mocno ją przeraża. Ja natomiast nie poszłabym tam drugi raz...
z powodu psów...
EN
I would not go there for an entirely different reason than her. For this young girl, it was shocking that someone would want to go to the cemetery probably because it is a way of communing with spirits in a certain way. She goes to the cemetery once a year on a holiday. I didn't want to delve into the topic because I felt like my idea strongly frightened her. In my case, I wouldn't go there a second time...
because of the dogs...
Po powrocie do Polski zaczęłam czytać nieliczne teksty na temat tego cmentarza i w każdym z nich była mowa o bezdomnych psach. Ktoś nawet doliczył się dwudziestu. Na kogoś warczały. Przyznaję, że bezdomne psy wzbudzają we mnie lęk. A w takiej ilości i w takim miejscu obawiam się, że takie spotkanie mogłoby wywołać u mnie atak paniki.
Widziałam tylko jednego psa. I jego widok wystarczył, żebym zaczęła czuć się niepewnie.
EN
Upon returning to Poland, I began to read a few texts about this cemetery and in each one there was mention of homeless dogs. Someone even counted twenty of them. They growled at someone. I admit that homeless dogs trigger fear in me. And in such quantity and in such a place, I am afraid that such an encounter could cause a panic attack in me.
I only saw one dog. And the sight of it was enough to make me feel uneasy.
Stał na grobie i wpatrywał się we mnie. Znajdowałam się już w miarę w bezpiecznej odległości od niego, ale ten widok i jego spojrzenie wywołały u mnie lęk. Po powrocie do kraju i pokazaniu zdjęcia usłyszałam od mojej mamy:
Może jak żył, to był groźny
EN
He stood by the grave and stared at me. I was already at a relatively safe distance from him, but that sight and his gaze instilled fear in me. Upon returning home and showing the photo, I heard from my mom:
Maybe in life, he was dangerous
Dlaczego w ogóle się tam znalazłam? Co to za miejsce?
Lubię chodzić tam, gdzie nie ma turystów, gdzie mogę zobaczyć taką prawdziwą historię i kulturę. Do takich miejsc należą cmentarze, zwłaszcza te stare i zniszczone. Mają w sobie jakąś tajemnicę, ale też często mam taką refleksję... acha, czyli po mojej śmierci po jakimś czasie nikt już nie będzie wiedział kim byłam. Oczywiście zakładam, że nie będę sławna na tyle, żeby ktoś chciał odwiedzać mój grób.
Why did I even end up there? What kind of place is this?
I like to go where there are no tourists, where I can see real history and culture. Cemeteries belong to such places, especially old and dilapidated ones. They have some mystery in them, but often I have such a reflection... oh, so after my death, no one will know who I was anymore after some time. Of course, I assume I won't be famous enough for anyone to want to visit my grave.
Informacje na temat tego cmentarza znalazłam w dwóch artykułach:
Z tego co piszą autorzy, to cmentarz powstał w 1924 roku, zatem odwiedziłam go w jego stuletnie urodziny. Jak na staruszka przystało był już dość mocno zniszczony. A to z różnych powodów. Wcześniej na tych terenach znajdowała się Aleja Grobów składająca się z chińskich cmentarzy Hakka, Hokkien i Peranakan.
Jednym z powodów była budowa kolejki naziemnej SkyTrain, wtedy też z 400 grobów połowę przeniesiono na cmentarz poza Bangkokiem. Lub też dokonano ekshumacji, kremacji a prochy rozsypano w pobliskich rzekach. Cmentarz znajduje się w otoczeniu drapaczy chmur, w miejscu, w którym nie jedna firma chciałaby coś wybudować. Tuż nad cmentarzem wznosi się zresztą jeden z najbardziej znanych i promowanych w social mediach wieżowiec King Power Mahanakhon, na którym na wysokości 313 metrów znajduje się taras widokowy i przeszklona podłoga, tak zwane "must-see" i "must-visit" Bangkoku.
EN
I found information about this cemetery in two articles:
According to the authors, the cemetery was established in 1924, so I visited it on its centenary birthday. As the authors admit, it was quite damaged like an old man. This was for various reasons. Previously, this area was home to a Grave Avenue consisting of Hakka, Hokkien, and Peranakan Chinese cemeteries. One of the reasons was the construction of the SkyTrain elevated rail system, when half of the 400 graves were moved to a cemetery outside Bangkok. Exhumations were also carried out, with cremations and the ashes scattered in nearby rivers. The cemetery is surrounded by skyscrapers, in a location where many companies would like to build something. Right above the cemetery stands one of the most famous and promoted skyscrapers in social media, King Power Mahanakhon, where at a height of 313 meters there is an observation deck and a glass floor, a so-called "must-see" and "must-visit" of Bangkok.
W związku z czym cmentarz oferuje rodzinom pieniądze w zamian za przeniesienie grobów ich bliskich poza miasto.
Ciekawa dla mnie była informacja, że od 1961 władze metropolitalne Bangkoku zakazały pochówków w granicach miasta. To może trochę wyjaśnia dlaczego nie mogłam znaleźć żadnego współczesnego tajskiego cmentarza.
EN
As a result, the cemetery offers families money in exchange for moving the graves out of the city.
I found it interesting that since 1961 the Bangkok metropolitan authorities have prohibited burials within the city limits. This may explain why I couldn't find any contemporary Thai cemeteries.
Zaraz za bramą wejściową znajduje się parking, a tuż za parkingiem groby. Ta część jest oddzielona od drugiej części cmentarza małym murkiem. Po zobaczeniu psa stwierdziłam, że już nie będę za bardzo zapuszczać się w głąb cmentarza, ale jak zobaczyłam zaparkowane auta między grobami, to trochę ośmieliłam się pójść dalej.
EN
Just behind the entrance gate there is a parking lot, and right behind the parking lot are graves. This part is separated from the second part of the cemetery by a small wall. After seeing a dog, I decided not to venture too far into the cemetery, but when I saw parked cars between the graves, I was slightly encouraged to go further.
Dziwne to miejsce. Wokół, którego tętni życie. Pną się wieżowce. Po drugiej stronie muru ludzie siedzą przy ulicy i jedzą przy stolikach ustawionych na chodniku. Co chwilę nad cmentarzem przejeżdża SkyTrain.
Na samym cmentarzu panuje dziwna cisza i słychać śpiew ptaków, ale też ludzie parkują auta, kręcą się bezdomne psy i gdzieś w tym wszystkim mieszkają bezdomni. A pomiędzy nimi przechadzają się uwięzione chińskie duchy, których już nikt nie chce w tym miejscu, bo przecież trzeba zbudować kolejny wieżowiec...
EN
Strange place. Surrounded by life. Skyscrapers rise. On the other side of the wall, people sit on the street and eat at tables set up on the sidewalk. Every so often, the SkyTrain passes by the cemetery.
In the cemetery itself, there is a strange silence on one side with birds singing, and on the other side, people park cars, stray dogs wander, and somewhere in all of this, the homeless live. And among them roam trapped Chinese spirits, whom no one wants in this place anymore, because after all, another skyscraper must be built...
bardzo udane "Zjawienie się" 💜
faktycznie, pies jak z zaczarowanej baśni.
Twój artykuł skojarzył mi się z ciekawym, dojmującym filmikiem (o przeplataniu się życia i śmierci na cmentarzu):
no taką małą dawkę takiego przeplatania się miałam też na innym cmentarzu w Bangkoku, ale bardziej związaną ze spędzaniem czasu wolnego, na filmiku co podesłałaś to już inny świat zupełnie. Myślę, że dla nas zupełnie niezrozumiały, ale dający do myślenia.
Dzięki.
Oj "dziko" latające psy skutecznie mnie odstraszają.
Ale cmentarz piękny!
Witamy na Hive :)
@tipu curate 2
Upvoted 👌 (Mana: 55/75) Liquid rewards.
@ewkaw no właśnie te psy niby niegroźne, ale nigdy nie wiesz.
Dzięki :) chociaż na Hive już jakiś czas działam, ale w innym formacie. Na tym koncie chcę bardziej pokazywać konkretne miejsca, w których się zjawiam :)
Ano... mogłyby się tak koty wałęsać. Poszłabym z chęcią.
A to witam na nowym koncie zatem :)
Congratulations, your post has been added to Pinmapple! 🎉🥳🍍
Did you know you have your own profile map?
And every post has their own map too!
Want to have your post on the map too?
Congratulations @zjawiamsie! You have completed the following achievement on the Hive blockchain And have been rewarded with New badge(s)
Your next target is to reach 50 upvotes.
You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
Check out our last posts:
Congratulations @zjawiamsie! You received the biggest smile and some love from TravelFeed! Keep up the amazing blog. 😍 Your post was also chosen as top pick of the day and is now featured on the TravelFeed front page.
Thanks for using TravelFeed!
@for91days (TravelFeed team)
PS: TravelFeed is in social media to reach more people, follow us on Facebook, Instagram, and Twitter.