Teksty skopiowane w ilości mniejszej niż 25% czy 50% nie są plagiatem - sama tak mówiłaś, czasami z lenia tak jest, że danych cyfrowych itp. nie warto edytować. Natomiast co do zdjęć, to zerknij sobie dokładnie - jaka jest interpretacja, a już polujący na czarownicę przypiął linki do zdjęć z jakiejś firmy sprzedającej zdjęcia. Jeśli bym je wykorzystał, to znaczy że je kupiłem - ogarnij się
You are viewing a single comment's thread from:
Ja Ci tak mówiłam? :) A to nowość...
Czytaj ze zrozumieniem.
Dodałeś żódła? Nie. Twój tekt? Też nie.
Twoje zdjęcia? Nie. Dodałeś do nich zródła? Nie.
Sam spierdzieliłeś i teraz innych obwiniasz. Typowe.
Zerkałam. Czy te wszystkie kanały Youtube to Twoje są?