Archive 81 is a series that had an idea for itself and was consistent most of the time in what it wants to convey, but the finale leaves you a little unsatisfied.
Netflix has been trying to create suspenseful films lately but the finale is clearly where they slip between the bars.
source.
The series tells the story of a young boy who archives various tapes bought and given to a film museum. But one day he gets a strange proposal, where he will have to spend all the time in an abandoned place and archive tapes that were obtained in a mysterious fire. Dan of course accedes to the proposal. When he manages to reconstruct the first tape he meets a young girl on it and it is her story that Dan will have to solve, though it will be on the verge of madness.
The girl will be interviewed at the hotel, because she will want to have material for her studies, but the truth is deeper, and her appearance there is very necessary.
As Dan watches more footage, he will not only get to know the girl from 1993 but also try to discover how the fire happened.
While at first everything goes according to plan, the further they go the weirder things get, and each tape becomes more and more on the verge of insanity.
You know me well and you know that I like cinema connected with VHS tapes. Horror always looks best on old tapes. And so it is with Archive 81.
The series is a tribute to the famous works that shone in the world of VHS.
We have here more or less subtle references to such works as:
The Shining, Rosmere's Baby, Candyman, Dracula, Manos, The Cabinet of Dr. Caligaria, and many others that I have forgotten the titles of.
Most of the films are horror classics, although Manos is the worst film in the history of American pop culture, and yet it subtly has a reference in this film.
Some of the references are very subtle, such as the music or certain behaviors of the characters, and others are just a bit of a mockery of conventions.
source.
Unfortunately, the finale spoils the idea a little bit, because the creators forcefully made an opening for the second season in order to develop the story even further. The 7 episodes are interesting and you can watch them with bated breath, but when we get to the finale we feel emptiness because it is not satisfying enough.
Of course some people may not like the plot which plays an important role here, but I think it was well done (except for the finale) and the characters managed to get out of it quite well.
Even though it is a horror film, there are no jump scares, but there are some stuffy locations, flickering VHS tapes and the atmosphere is hypnotic.
The creators wanted to create an interesting story paying homage to the VHS era, while adding an interesting plot of their own, and it came out well, though without a finale.
If the series had ended differently, most would have complained that it was an old horror movie trick, but the last scene spoils the idea of creating foundations for the next season, which spoils the darkness scheme.
Nevertheless, it is a very good series for people who will catch minor or major film traits and at the same time will enjoy die interesting plot where everything is based on the film stock.
7/10
Archiwum 81 to serial, który miał na siebie pomysł i był przez większość czasu konsekwentny w tym co chce przekazać, jednak finał pozostawia pewien niedosyt.
Netflix w ostatnim czasie stara się kreować filmy pełne napięcia jednak finały im ewidentnie gdzie wymykają się między kraty.
zrodlo.
Serial opowiada i młodym chłopaku, który archiwizuje różne taśmy kupione i daje do muzeum filmowego. Jednak pewnego dnia dostaje dziwna propozycje, gdzie będzie musiał spędzić cały czas w opuszczonym miejscu i archiwizować taśmy jakie udało się uzyskać w tajemniczym pożarze. Dan oczywiście przystoi na propozycje. Kiedy udaje mu się zrekonstruować pierwsza taśmę poznaje na niej młoda dziewczynę i to jej opowieść Dan będzie musiał rozwiązać choć będzie to wręcz na granicy szaleństwa.
Dziewczyna będzie robić wywiady w hotelu, gdyż będzie chciała mieć materiał na studia, jednak prawda jest głębsza, a jej pojawienie się tam jest bardzo potrzebne.
Dan oglądając kolejne materiały nie tylko pozna dziewczynę z 1993 ale i będzie próbować odkryć jak doszło do pożaru.
O ile początkowo wszystko pójdzie zgodnie z planem tak im dalej tym będzie coraz dziwniej, a każda taśma będzie coraz bardziej na pograniczu obłędu.
Dobrze mnie znacie i wiecie, ze lubię kino związane z taśmami VHS. Groza zawsze najlepiej wyglada na wysłużonych taśmach. Tak jest podobnie w Archiwum 81
Serial jest ukłonem dla znanych dzieł, które zabłysnęły w świecie VHS.
Mamy tutaj nawiązania większa bądź mniej subtelne takich dzieł jak:
Lśnienie, Dziecko Rosmery, Candyman, Dracula, Manos, Gabinet Doktora Caligarii, wiele innych których akurat tytuły zapomniałem.
Większość filmów to klasyki grozy choć Manos to najgorszy film w dziejach amerykańskiej popkultury, a mimo to subtelnie ma nawiązanie w tym filmie.
Niektóre z nawiązań są bardzo delikatne jak np muzyka czy pewne zachowania bohaterów inne wręcz troszkę wyśmiewają konwencje.
zrodlo.
Finał niestety psuje troszkę zamysł, gdyż twórcy na sile zrobili sobie furtkę na drugi sezon, by moc jeszcze bardziej rozwinąć historie. 7 odcinków jest ciekawie zrealizowanych i ogląda się z zapartym tchem, jednak kiedy dostajemy finał opowieści odczujemy pustkę, gdyż jest mało satysfakcjonujący.
Oczywiście może niektórym nie spodobać się wątek jaki tutaj odgryza ważna role, jednak uważam, ze został dobrze rozegrany (nie liczac finału) i bohaterowie wybrnęli z tego całkiem dobrze.
Po mimo, ze to horror nie ma tutaj typowych zagrań jak jumpscare, są natomiast duszne lokacje i migoczące kasety VHS oraz klimat który wręcz hipnotyzuje widza.
Twórcy chcieli stworzyć ciekawa opowieść oddając hołd erze VHS, a przy tym dodając ciekawa fabule od siebie i wyszło to sprawnie choć bez finału.
Jeśli serial by się skończył inaczej większość by narzekała, ze to stara zagrywka horrorów, tutaj starano się brnąc do końca w to, jednak ostatnia scena trochę psuje zamysł tworząc podwaliny pod sezon kolejny przez co został popsuty schemat mroku.
Niemniej jest to bardzo dobry serial dla ludzi, którzy wyłapią mniejsze bądź większe smaczki filmowe, a przy tym będą cieszyć sie ciekawa fabuła gdzie wszystko opiera się o taśmy filmowe.
7/10
Netflix podsuwa mi ten serial do obejrzenia, ale chyba go sobie daruję. Na razie muszę skończyć mega klimatyczne Peaky Blinders :)
The rewards earned on this comment will go directly to the person sharing the post on Twitter as long as they are registered with @poshtoken. Sign up at https://hiveposh.com.
Congratulations @kapitanrosomak! You have completed the following achievement on the Hive blockchain and have been rewarded with new badge(s):
You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
Check out the last post from @hivebuzz:
Support the HiveBuzz project. Vote for our proposal!