Greek paradise 🏝️ A trip to the beach next to the palm grove in Preveli, on the island of Crete / Wycieczka na plażę przy gaju palmowym na Krecie

To reach the paradise palm grove in Preveli, in the south of the island of Crete, you first have to descend from a high slope, which I did not know about before. I thought we would drive the car to the beach, but there was such a surprise. I had to trek in the heat, but fortunately with a wonderful reward at the bottom. A refreshing swim in the sea or in a river surrounded by magnificent palm trees.

Aby dotrzeć do rajskiego gaju palmowego w Preveli, na południu Krety trzeba najpierw zejść z wysokiego zbocza, o czym wcześniej nie wiedziałam. Myślałam, że podjedziemy samochodem w okolice plaży, a tu taka niespodzianka. Czekał mnie trekking w upale, ale na szczęście z cudowną nagrodą na dole. Orzeźwiającą kąpielą w morzu albo w rzeczce otoczonej wspaniałymi palmami.

I could also admire beautiful views from the top. In the distance you could see the turquoise sea, the beach and numerous palm trees, as well as the mountain slopes. And ships that come to Preveli from the nearby town of Plakias. When arriving from there, you have to take into account time constraints and adjust to the times at which ships arrive and depart. However, going down the mountain requires effort, but in my opinion you gain something most valuable - freedom. You can stay on the beach and in the palm grove in Preveli as long as you want.

Mogłam też podziwiać piękne widoki z góry. W oddali widać było turkusowe morze, plażę i liczne palmy, a także górskie zbocza. Oraz statki, które przypływają do Preveli ze znajdującego się niedaleko miasteczka Plakias. Gdy przybywa się stamtąd trzeba liczyć się z ograniczeniami czasowymi i dostosować do godzin, w których przypływają i odpływają statki. Za to schodzenie z góry wprawdzie wymaga wysiłku, ale zyskuje się coś w moim odczuciu najcenniejszego - wolność. Można spędzić na plaży i w gaju palmowym w Preveli tyle czasu, ile się chce.

You walk down to the beach on red ground and uneven, often steep stones. There are several hundred of them. The people I passed who were climbing the mountain in the heat looked exhausted. Going down wasn't the easiest either. I was very tired.

Na plażę schodzi się po czerwonej ziemi i nierównych, często stromych kamieniach. Jest ich kilkaset. Ludzie, których mijałam, a którzy wchodzili w upale na górę wyglądali na wycieńczonych. Zejście tez nie należało do najłatwiejszych. Mocno mnie zmęczyło.

The beach in Preveli is intimate, small, but also cool and natural. You won't find typical beach infrastructure here - sun loungers and umbrellas. I was very positively surprised by the water temperature, which was much warmer than the water in the town where I stayed during my stay in Crete, in the north of the island. I thought that in October I would have some warm sea temperature, but instead it was cold. However in Preveli the temperature was higher and I wanted to swim in the sea longer.

Plaża w Preveli jest kameralna, mała, ale też fajna i naturalna. Nie znajdziemy tu typowej plażowej infrastruktury - leżaków i parasoli, a przede wszystkim parawanów 😉 Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie temperatura wody, która była o wiele cieplejsza niż woda w miejscowości, w której się zatrzymałam podczas pobytu na Krecie, na północy wyspy. Myślałam, że w październiku załapię się jeszcze na ciepłą wodę w morzu, a tymczasem była chłodnawa, za to w Preveli miała wyższą temperaturę i aż chciało się dłużej w niej pływać.

The beaches in Greece got me used to the fact that you can often meet animals there. On the Balos lagoon I was accosted by goats and cats, and in Preveli there are geese. They are not afraid of tourists. They walk between towels spread on the sand and demand food 😋

Plaże w Grecji przyzwyczaiły mnie do tego, że kręcą się po nich zwierzęta. Na lagunie Balos zaczepiały mnie kozy i koty, a w Preveli mieszkają gęsi. Nie boją się turystów. Chodzą między rozłożonymi na piasku ręcznikami i domagają się jedzonka 😋