Tokyo Godfathers - an anime that shows the magic of Christmas. / Tokyo Godfathers - anime, które pokazuje magię Świąt Bożego Narodzenia.

in The Anime Realm16 days ago

TG1.jpg

The holidays have recently ended. In many homes, family members have probably argued with each other. After all, we humans love to argue about everything. In recent years, the most popular topics for argument have been LGBT issues, political correctness, etc. I don't know about you, but in my Poland, several families have had arguments about this. If this topic makes you or someone close to you nervous, I have a suggestion that will help you look at this issue from a different perspective. After all, culture is a powerful tool that serves, among other things, to shape and create good norms. Tokyo Godfathers is just such a production. This is a film by one of the best directors to have been born on Japanese soil. His skills have been appreciated in many competitions and by many directors. This can be seen in several quite well-known films (Christopher Nolan, Darren Aronofsky), which contained references to the work of Satoshi Kon.

TG2.jpg

TG3.jpg

Forgive me for this introduction, I recently wrote a long text about the work of Satoshi Kon and I didn't want to repeat what I've already written. The plot tells the story of three homeless people who find a small child in a dumpster on Christmas Day. A middle-aged alcoholic known as Gin, a teenage orphan aka. Miyuki and a transsexual woman named Hana. Because of this special day, they decide to find Kiyoko's parents (Hana named him that because of the carol Silent Night) to return him to them. As is usual on Christmas Eve, they will encounter several magical stories. During one of them, they help one of the Yakuza bosses, who gives them an ATM card and allows them to use it however they want.

TG4.jpg

Since I last saw this film about a decade ago (I had 2 viewings in total), I had forgotten about it. However, I remember that both after and during the viewing, I felt various emotions. Emotion, sadness, a sense of rejection, excitement, understanding, joy, satisfaction that they managed to do it, and a few others. This director knows how to confuse your mind with words, images, atmosphere, and other features of animation or film. Mainly in horrors or thrillers, but he also does it in more positive productions. In the text about Satoshi, I mentioned that this film is a good test of tolerance and homophobia (like Brokeback Mountain, for example). Don't worry, I don't want to say that if these types of scenes/characters bother you, then that's who you are. What I mean is that it's a bit illogical to feel dislike towards someone if they haven't done us any personal wrong. I didn't plan it, but it fits as a punch line to a text about Christmas.

TG1.jpg

Niedawno temu zakończyły się święta. Pewnie w nie jednym domu, członkowie rodziny pokłócili się między sobą. W końcu my ludzie, uwielbiamy sprzeczać się w każdej kwestii. Przez ostatnie lata modnym tematem do sporów były wątki dotyczące LGBT, poprawności politycznej etc. Nie wiem jak u Was, ale w mojej Polsce kilka rodzin zdążyło się o to pokłócić. Jeżeli ten temat wywołuje u Was lub kogoś z Waszych bliskich nerwy, to mam pewną propozycję, dzięki której spojrzycie na tę kwestię z innej perspektywy. W końcu kultura jest silnym narzędziem służącym m.in. do kształtowania i tworzenia dobrych norm. Tokyo Godfathers jest właśnie taką produkcją. To film autorstwa jednego z lepszych reżyserów, jacy narodzili się na Japońskiej ziemi. Jego umiejętności zostały docenione w wielu konkursach oraz przez wielu reżyserów. Widać to po kilku dość znanych filmach (Christophera Nolana, Darren Aronofsky), w których były zawarte nawiązania do twórczości Satoshiego Kona.

TG2.jpg

TG3.jpg

Wybaczcie ten wstęp, niedawno pisałem długi tekst o twórczości Satoshiego Kona i nie chciałem powtarzać tego, co już napisałem. Fabuła opowiada o trójce bezdomnych, którzy w dniu Bożego Narodzenia, znajdują małe dziecko na śmietniku. Alkoholiku w średnim wieku znanym jako Gin,, nastoletniej sierocie aka. Miyuki i transseksualnej kobiecie, której na imię Hana. Z uwagi na ten wyjątkowy dzień, postanawiają odnaleźć rodziców Kiyoko (Hana tak go nazwała z uwagi na kolędę Silent Night), by im go zwrócić. Jak to bywa w Wigilię, spotka ich kilka magicznych historii. W trakcie jednej z nich, pomagają jednemu z szefów Yakuzy, który daje im kartę bankomatową i pozwala na dowolne korzystanie z niej.

TG4.jpg

Z uwagi na to, że ostatnio widziałem ten film około dekadę temu (łącznie miałem 2 seanse), zdążyłem zapomnieć o nim. Pamiętam jednak, że zarówno po, jak i w trakcie seansu, czułem różne emocje. Wzruszenie, smutek, poczucie odrzucenia, ekscytacja, zrozumienie, radość, satysfakcję, że im się udało i kilka innych. Ten reżyser umie zamieszać w głowie słowem, obrazem, klimatem i innymi cechami animacji lub filmu. Głównie w horrorach lub thrillerach, ale w bardziej pozytywnych produkcjach również mu to wychodzi. W tekście o Satoshim, wspomniałem że ten film to dobry test na tolerancję i homofobię (tak jak np. Tajemnice Brokeback Mountain). Spokojnie, nie chcę powiedzieć, że jeżeli tego typu sceny / postacie Wam przeszkadzają, to tacy jesteście. Chodzi mi o to, że to trochę nielogiczne czuć wobec kogoś niechęć, jeśli ta osoba nie popełniła nam personalnej krzywdy. Nie planowałem tego, ale w sumie pasuje jako puenta do tekstu o świętach Bożego Narodzenia.

Sort:  

una historia bonita y reflexiva, buen post!


nice and thoughtful story, good post!