Taak, zgadza się, są bardzo smaczne. Ja w sumie zawsze jadłem zamarynowane, ale pewnie jest znacznie więcej sposobów na pyszne ich przyrządzenie. Natomiast samo zbieranie zalicza się do tych najszybszych/ekspresowych, bo wystarczy znaleźć jeden pniak, na którym rosną i można wracać z pełnym koszyczkiem :D.
Taak, zgadza się, są bardzo smaczne. Ja w sumie zawsze jadłem zamarynowane, ale pewnie jest znacznie więcej sposobów na pyszne ich przyrządzenie. Natomiast samo zbieranie zalicza się do tych najszybszych/ekspresowych, bo wystarczy znaleźć jeden pniak, na którym rosną i można wracać z pełnym koszyczkiem :D.
Taak, zgadza się, są bardzo smaczne. Ja w sumie zawsze jadłem zamarynowane, ale pewnie jest znacznie więcej sposobów na pyszne ich przyrządzenie. Natomiast samo zbieranie zalicza się do tych najszybszych/ekspresowych, bo wystarczy znaleźć jeden pniak, na którym rosną i można wracać z pełnym koszyczkiem :D.
Taak, zgadza się, są bardzo smaczne. Ja w sumie zawsze jadłem zamarynowane, ale pewnie jest znacznie więcej sposobów na pyszne ich przyrządzenie. Natomiast samo zbieranie zalicza się do tych najszybszych/ekspresowych, bo wystarczy znaleźć jeden pniak, na którym rosną i można wracać z pełnym koszyczkiem :D.
Taak, zgadza się, są bardzo smaczne. Ja w sumie zawsze jadłem zamarynowane, ale pewnie jest znacznie więcej sposobów na pyszne ich przyrządzenie. Natomiast samo zbieranie zalicza się do tych najszybszych/ekspresowych, bo wystarczy znaleźć jeden pniak, na którym rosną i można wracać z pełnym koszyczkiem :D.
Taak, zgadza się, są bardzo smaczne. Ja w sumie zawsze jadłem zamarynowane, ale pewnie jest znacznie więcej sposobów na pyszne ich przyrządzenie. Natomiast samo zbieranie zalicza się do tych najszybszych/ekspresowych, bo wystarczy znaleźć jeden pniak, na którym rosną i można wracać z pełnym koszyczkiem :D.
Taak, zgadza się, są bardzo smaczne. Ja w sumie zawsze jadłem zamarynowane, ale pewnie jest znacznie więcej sposobów na pyszne ich przyrządzenie. Natomiast samo zbieranie zalicza się do tych najszybszych/ekspresowych, bo wystarczy znaleźć jeden pniak, na którym rosną i można wracać z pełnym koszyczkiem :D.
Taak, zgadza się, są bardzo smaczne. Ja w sumie zawsze jadłem zamarynowane, ale pewnie jest znacznie więcej sposobów na pyszne ich przyrządzenie. Natomiast samo zbieranie zalicza się do tych najszybszych/ekspresowych, bo wystarczy znaleźć jeden pniak, na którym rosną i można wracać z pełnym koszyczkiem :D.
Taak, zgadza się, są bardzo smaczne. Ja w sumie zawsze jadłem zamarynowane, ale pewnie jest znacznie więcej sposobów na pyszne ich przyrządzenie. Natomiast samo zbieranie zalicza się do tych najszybszych/ekspresowych, bo wystarczy znaleźć jeden pniak, na którym rosną i można wracać z pełnym koszyczkiem :D.
Taak, zgadza się, są bardzo smaczne. Ja w sumie zawsze jadłem zamarynowane, ale pewnie jest znacznie więcej sposobów na pyszne ich przyrządzenie. Natomiast samo zbieranie zalicza się do tych najszybszych/ekspresowych, bo wystarczy znaleźć jeden pniak, na którym rosną i można wracać z pełnym koszyczkiem :D.
Taak, zgadza się, są bardzo smaczne. Ja w sumie zawsze jadłem zamarynowane, ale pewnie jest znacznie więcej sposobów na pyszne ich przyrządzenie. Natomiast samo zbieranie zalicza się do tych najszybszych/ekspresowych, bo wystarczy znaleźć jeden pniak, na którym rosną i można wracać z pełnym koszyczkiem :D.
Taak, zgadza się, są bardzo smaczne. Ja w sumie zawsze jadłem zamarynowane, ale pewnie jest znacznie więcej sposobów na pyszne ich przyrządzenie. Natomiast samo zbieranie zalicza się do tych najszybszych/ekspresowych, bo wystarczy znaleźć jeden pniak, na którym rosną i można wracać z pełnym koszyczkiem :D.