Ja zasadniczo się w takie niebezpieczne sporty nie bawię, grać też nie umiem, ale od biedy bym mógł postać na bramce. Tylko uprzedzam, że za względu na moje kalectwo nie bardzo mogę się rzucać :D
Ja zasadniczo się w takie niebezpieczne sporty nie bawię, grać też nie umiem, ale od biedy bym mógł postać na bramce. Tylko uprzedzam, że za względu na moje kalectwo nie bardzo mogę się rzucać :D
Idealnie. Ja po tak długiej przerwie gram pewno jak paralityk, więc mi pasuje. Jedyną osobą, która gra regularnie jest Krzysiek vel @prawdawtvmowili, więc proponuję podział na drużyny: Krzysiek kontra reszta :P
Jakie by składy nie były, ja na piłeczkę zawsze chętny.
Na razie na 24 lipca mamy (poza nami): @raptusiewicz'ównę i @grigorijj'a. Może Czwartki by się dołączyły...
Kurde mój udział 24. też nie do końca pewny, kto wie czy z Krk nie wyjadę.
O nie :(