Choroba mnie dopadła na długi czas.

Dawno nie byłem chory aż tak bardzo, żeby leżeć w łóżku ponad tydzień. Przez długi czas nie miałem nawet siły zaglądać na HIVE, jak widać, ostatnio mało u mnie się dzieje, mało publikuję...

Jak poczułem się lepiej to oglądałem filmy i seriale. Przypomniały mi się szkolne lata, fajnie było być chorym, nie iść do szkoły, tylko leżeć i oglądać bajki, nic nie musisz, beztroski odpoczynek. Oczywiście fajnie gdy miało się na to wszystko chociaż trochę siły.

Najfajniejsze były bajki na TVN, że mieszkałem na wsi i były to odległe czasy bez internetu i satelity (ja nie miałem), w telewizji siatkowej analogowej były w moim regionie podstawowe kanały: TVP1 TVP2 TVP3 POLSAT. TVN był, ale raczej tylko w zimie jak był śnieg i mróz (odpowiednie warunki propagacyjne), bardzo zależało to od pogody czy udało się złapać sygnał na tyle dobry, żeby aż tak nie śnieżyło, oglądając tam bajki.

^{Screen Forum EmiTel}

Gorzej było wracać do rzeczywistości, sporo było do nadrobienia w szkolnych zeszytach, trzeba napisać zaległy sprawdzian, biorą Cię do odpowiedzi, bo nie pisałeś kartkówki, dużo przegapiłeś. Za dzieciaka często byłem chory, czasami nie było mnie w szkole nawet dwa tygodnie...

Za dorosłego też trzeba nadrabiać, po takim lenistwie odpoczynku przy chorobie, nic się nie robiło, to teraz trzeba nadrabiać zaległości zawodowe i domowe. Ale coś wrzucić na HIVE też mi się uda, mam nadzieję, bo bilans przyrostu mocy na grudzień jest bardzo kiepski 😊

---

Obejrzałem serial SEE produkcji Apple

Daleka przyszłość, cywilizacja na świecie po katastrofie cofnęła się znacząco w rozwoju i komforcie życia, wrócono do pierwotnych zachowań i instynktów. Żeby zbytnio nie spojlerować dopowiem, że ludzie przestali widzieć, walczą w nowym świecie o przetrwanie. Mnie serial przypadł do gustu.

Można go obejrzeć w serwisie streamingowym od Apple. Na start są dwa miesiące gratis, wystarczy podpiąć kartę. Ja już z tego skorzystałem kilkukrotnie, pomimo że już testowałem i chwilowo opłacałem, to za jakiś czas gdy nie subskrybuję od nowa mogę skorzystać z promocji i ponownie za darmo oglądać. Na telewizorze z Androidem jest aplikacja Apple TV+, można też zainstalować na Windows, przez przeglądarkę też chyba działa (nie testowałem). Także jak ktoś nie testował to na święta może sobie zrobić darmowy prezent pod choinkę 😃 Jest tam sporo ciekawych produkcji, ale subskrypcji ciągłej moim zdaniem nie warta, raz na pół roku można obejrzeć co ciekawsze i nie płacić 😜

^{Photo by @szejq}

---

Najcenniejsze zdrowie, od złota cenniejsza wiedza.

Mam kilka przemyśleń odnośnie wiedzy i informacji. Oglądając SEE zdałem sobie sprawę że jeżeli na świecie coś by się wydarzyło, zabrakłoby prądu i internetu, jakaś duża katastrofa zmieniłaby dzisiejszy świat i ograniczyłaby korzystanie z technologii jaką znamy, a okazałoby się, że przeżyłem to mogłoby być różnie...

Teraz mogę wszystko, w internecie jest tak ogromna wiedza, że mogę zbudować sobie amatorskie filtrowanie wody, dowiedzieć się jak ochronić się przed słoneczną burzą lub radioaktywną chmurą.

Ale co jak internetu brak?

Rzadko kto teraz ma w domu encyklopedię, mapę, techniczne książki - są w bibliotekach, szkołach.
Po jakiejś katastrofie mogą to być bardzo cenne materiały. W serialu SEE najcenniejsze okazały się właśnie książki, wiedza spisana na kartkach, której większość ludzi nie może odczytać, bo nie widzi..

---

Rozbłysk gamma - burza na słońcu

Bodajże w tym miesiącu miał miejsce rekordowy rozbłysk gamma, pierwszy raz tak silny od kiedy jest to monitorowane. Współczesna historia już zna sytuacje, że mniejsze burze magnetyczne pozbawiały prądu, niszcząc infrastrukturę energetyczną, urządzenia podłączone do sieci, a nawet samoistnie detonacje amerykańskich ładunków wybuchowych (gdzieś kiedyś taki artykuł czytałem).

Wszystko się może zdarzyć, scenariuszy różnych katastrof jest wiele...

---

Jak się przygotować?

Nie jestem prepersem, nie znam się zbytnio na tych tematach, ale ciekawią mnie i lubię oglądać różne dokumentalne filmy bazujące na faktach, które przedstawiają "co by było gdyby?", czasami zastanawiam się jak by mnie coś takiego zastało, czy chociaż trochę był bym gotowy? O ile można się przygotować na coś, czego się nie spodziewasz.

Jedzenie

Żywność to podstawa, dobrze mieć zapasy, których nie robiłem i nie robię. Ale doświadczyłem tego szału gdy w czasie Covid znikały z półek podstawowe produkty długoterminowe, to było śmieszne a za razem straszne jak w wielkim marketach wiele półek było bez towarów.
Woda i jedzenie może być najcenniejsze gdy zasobów będzie mało.

Bezpieczeństwo

Człowiek dla swojej rodziny, żeby przeżyć, zrobi wiele. W czasie katastrofy ludzie mogą być okrutni, chcąc przetrwać mogą zrobić wiele, mam nadzieję że wiele dobrego, ale żeby przeżyć trzeba będzie o wiele walczyć... Pamiętam kilkanaście lat temu dużą powódź gdzie zalało pobliskie miasto - ludzie okradali zalane wodą sklepy... bo kontrola służb była mniejsza.

Łączność ze światem

Gdyby się okazało że nie ma internetu globalnie, prawdopodobnie szybko przestała by działaś współczesna telewizja, telefony, infrastruktura lotnicza, drogowa, kolejowa - paraliż komunikacyjny.
Wydaje mi się, że mógłbym się komunikować z całym światem za pośrednictwem amatorskiego radia krótkofalarskiego gdyby była jakaś katastrofa. Mógłbym rozmawiać, ale przede wszystkim słuchać, wiedzieć co się dzieje.

Aktualnie mam jeszcze zerwane anteny, ale postaram się to pospinać i pokazać jak wiele osób też ma takie radio, mogąc się komunikować z całym światem bez internetu.
Dawniej krótkofalowców było wielu, gdy nie było internetu, pasją ludzi młodych ciekawych świata, technologii i elektroniki było krótkofalarstwo. Teraz to wymierająca pasja, większość takich ludzi to osoby starsze, często od dawna na emeryturze.

Wiedza

Zastanawiałem się jak mieć sporo wiedzy w domu. To cenniejsze od złota, wiedzieć jak coś zrobić, coś zbudować, wiedzieć dlaczego tak się stało, co mogło być tego przyczyną, co można zrobić itd... Dużo pytań i bez internetu jakiego znamy ciężko byłoby szukać odpowiedzi. Wiedza z książek to klucz do informacji w przypadku katastrofy, ale nikt nie będzie z domu robił biblioteki 😄

Może wiedza cyfrowa lokalnie?
Gdyby mieć Wikipedię lokalnie to rozwiązałoby zapotrzebowanie na wiedzę bez dostępu do internetu. Okazuję się, że są sposoby żeby to zrobić, można skopiować całą Wikipedię angielska wersja ma około 100GB danych, sporo miejsca, ale jest to do zrobienia 😄
Jest nawet ktoś, kto wydrukował całą wikipedię, to dokładnie 11 594 743 artykułów, które skompletowane zostały w 7473 tomy.

---

Wiele przemyśleń w tym artykule, może nic szczególnie interesującego, ale coś od siebie napisałem żeby na nowo wdrożyć się w publikację na HIVE 😎

Dobrego popołudnia!

---

ENG

---

The disease affected me for a long time.

It's been a while since I've been sick enough to stay in bed for over a week. For a long time I didn't even have the strength to look at HIVE, as you can see, not much is going on with me lately, I don't post much...

When I felt better, I watched movies and TV series. I remembered my school years, it was nice to be sick, not to go to school, just lie down and watch cartoons, you don't have to do anything, carefree rest. Of course, it's nice if you had at least some strength to do it all.

The coolest cartoons were on TVN, that I lived in the countryside and those were distant times without the Internet and satellite (I didn't have one), in my region there were basic channels on analogue mesh television: TVP1 TVP2 TVP3 POLSAT. There was TVN, but only in winter, when there was snow and frost (appropriate propagation conditions), it depended very much on the weather whether we managed to catch a signal good enough to not snow so much while watching cartoons there.

^{Screen Forum EmiTel}

It was worse to come back to reality, there was a lot to catch up on in school notebooks, you had to write an overdue test, they took you for answers because you didn't write the test, you missed a lot. When I was a kid, I was often sick, sometimes I wasn't at school for even two weeks...

You also have to make up for being an adult, after such a laziness rest when you were sick, you didn't do anything, now you have to catch up on work and homework. But I will also be able to post something on HIVE, I hope, because the balance of power growth for December is very bad 😊

---

I watched the SEE series produced by Apple

The distant future, civilization in the world after the catastrophe has significantly regressed in terms of development and comfort of life, and has returned to original behaviors and instincts. To avoid spoilers, I will add that people have stopped seeing and are fighting for survival in the new world. I liked the series.

You can watch it on Apple's streaming service. You get two months free to start, just connect the card. I have already used it several times, even though I have already tested it and paid for it temporarily, after some time, when I do not subscribe again, I can take advantage of the promotion and watch it again for free. There is an Apple TV+ application on an Android TV, you can also install it on Windows, and it probably works through a browser as well (I haven't tested it). So if someone hasn't tested it, they can get themselves a free Christmas gift for Christmas 😃 There are a lot of interesting productions there, but in my opinion it's not worth a continuous subscription, you can watch something more interesting once every six months and not pay 😜

^{Photo by @szejq}

---

The most valuable health, knowledge more valuable than gold.

I have some thoughts regarding knowledge and information. While watching SEE, I realized that if something happened in the world, there was a power outage and the Internet, a major catastrophe would change today's world and limit the use of technology as we know it, and if it turned out that I survived, it could be different...

Now I can do anything, there is so much knowledge on the Internet that I can build an amateur water filter, learn how to protect myself against a solar storm or a radioactive cloud.

But what if there is no internet?

Nowadays, rarely anyone has an encyclopedia, a map, or technical books at home - they are in libraries and schools.
After a disaster, these can be very valuable materials. In the SEE series, the most valuable thing turned out to be books, knowledge written on pieces of paper that most people cannot read because they cannot see...

---

Gamma-ray burst - a storm on the sun

This month, there was a record-breaking gamma-ray burst, the first time it was so strong since it has been monitored. Modern history already knows situations where smaller magnetic storms lost electricity, destroying energy infrastructure, devices connected to the network, and even spontaneous detonation of American explosives (I read such an article somewhere once).

Anything can happen, there are many different disaster scenarios...

---

How to prepare?

I'm not a prepper, I don't know much about these topics, but I am curious and I like watching various documentaries based on facts that show "what would happen if?", sometimes I wonder how something like this would happen to me, whether I would be at least a little ready? As long as you can prepare for something you don't expect.

Food

Food is the basis, it's good to have supplies, which I didn't and don't do. But I experienced this madness when basic long-term products disappeared from the shelves during Covid, it was funny and at the same time scary how many shelves in large supermarkets were empty of goods.
Water and food can be most valuable when resources are scarce.

Security

A man will do a lot for his family to survive. During a disaster, people can be cruel, in order to survive they can do a lot, I hope a lot of good, but to survive you will have to fight a lot... I remember a dozen or so years ago a large flood in which a nearby town was flooded - people robbed flooded shops... because the services had less control.

Connecting with the world

If it turned out that there is no global Internet, modern television, telephones, air, road and railway infrastructure would probably quickly stop working - communication paralysis.
I think I could communicate with the whole world via amateur radio if there was a disaster. I could talk, but above all I could listen and know what was going on.

Currently, my antennas are still broken, but I will try to fix them and show how many people also have such a radio and can communicate with the whole world without the Internet.
In the past, there were many amateur radio operators, when there was no Internet, the passion of young people curious about the world, technology and electronics was amateur radio. Now it is a dying passion, most of such people are older people, often retired for a long time.

Knowledge

I was wondering how to have a lot of knowledge at home. It's more valuable than gold, knowing how to do something, build something, know why it happened, what could have caused it, what can be done, etc... A lot of questions and without the Internet as we know it, it would be difficult to look for answers. Knowledge from books is the key to information in the event of a disaster, but no one will use their home as a library 😄

Maybe digital knowledge locally?
If we had Wikipedia locally, it would solve the need for knowledge without access to the Internet. It turns out that there are ways to do it, you can copy the entire Wikipedia the English version has about 100GB of data, a lot of space, but it can be done 😄
There is even someone who printed the entire Wikipedia, that's exactly 11,594,743 articles, which were collected in 7473 volumes.

---

A lot of thoughts in this article, maybe nothing particularly interesting, but I wrote something from myself to get used to publishing on HIVE again 😎

Have a nice afternoon!

---