Ogólnie Edios Monteral jakoś straciło farta wraz z Thiefem i kolejne ich gry, mimo dopracowania, też np. sprzedawały się średnio. Brakuje większej liczby takich skradanek, na dodatkową niekorzyść Thiefa też działała bliskość premierowa z o niebo lepiej dopracowanym Dishonored.
You are viewing a single comment's thread from:
Grałem w oba i fakt lepiej dopracowany, ale jakoś milej wspominam thieft. Jakoś chyba fabuła dishonored mnie nie przekonała, dwójkę już tylko raz przeszedłem :p kurde ale miałem kiedyś czas na granie teraz to można tylko powspominać. Z drugiej strony... Czy to nie był czas stracony...? Zawsze się zastanawiam.