Alkoholu nie produkujemy bo nie ma u nas amatorów. Pamiętam za to nalewki babci z orzechów i wiśni i to było to. Pewnie jeszcze gdzieś jest w barku.
You are viewing a single comment's thread from:
Alkoholu nie produkujemy bo nie ma u nas amatorów. Pamiętam za to nalewki babci z orzechów i wiśni i to było to. Pewnie jeszcze gdzieś jest w barku.
A może coś bezalkoholowego? Wędliny, sery? :D