Pandemia, sremia...
Kryzys gospodarki i tak był nieuchronny, a teraz to przynajmniej jest na co zwalić winę.
Osobiście nadal nie znam nikogo, kto by zachorował, a tym bardziej umarł na CV19 za to znam kilka osób, które straciły pracę lub musiały przełknąć obniżki pensji.
Teraz wszystko da się wytłumaczyć koronawirusem.