Dobry też dla rodziców dzieci, które mierzą się z ich dorastaniem i tak jak wspomniałeś, nawet dla samych dorosłych. Autorzy filmu świetnie ujęli to, co nam w głowach przelatuje każdego dnia.
Dla młodszych dzieci (niby od 6 lat), trochę mocno wydaje się przegadany, choć ostatecznie okazuje się, że też były zadowolone.
Najmłodszy pytał, kiedy pójdziemy na trzecią część...
Nie umiałem tego ująć i o tym chyba zapomniałem. Zgadza się, większość myśli które nam wpadają do głowy są totalnie losowe. Ba, emocje też takie są i nawet nie trzeba być emocjonalnym lub neurotycznym, by czasem zrobić coś dziwnego. Dzięki niemu pełniej zrozumiałem pewne rzeczy i łatwiej mi je sobie "wyobrazić".
Kiedyś czytałem, że to zależy od wymagań dziecka w tej materii. Ja np. całe życie jestem miłośnikiem dobrych fabuł ponad dobrą akcją w grach / kreskówkach / filmach (z wyjątkami, w końcu dzieci podobnie jak dorośli też mają swoje potrzeby na akcję, komedię, wielkie roboty, w przypadku dziewczyn - filmy z Barbie, kotkami) i jako dziecku mi to nie przeszkadzało. Mimo że wielu rzeczy nie rozumiałem lub rozumiałem na zasadzie "coś tam kumam, ale tylko na bieżąco" xD.
Na szczęście większość w tym wieku nie przwyiązuje takiej wagi do franczyz :D. Nie wiem ile Twój najmłodszy ma latek, ale można mu pokazać 1 część? Bo zakładam, że jej nie widział :).
5 latek, widział ze starszymi wielokrotnie pierwszą część, stąd także nie odpuścił też drugiej - pierwszy raz w kinie ;) Było wrażenie.
Swoją drogą, ciekawe, czy zrobią trzecią część - ona już chyba będzie bardziej dla dorosłych.
Obstawiam że tak, patrząc po ToyStory, również widzę w tym potężny potencjał. Nieprzypadkowo porownalem obie bajki, bo nowa część TS też ma wątki dla dorosłych.