Niestety rezygnuję. Na razie mam po 2 tysiące kroków dziennie. Dopiero około 11 marca będę w pełni sił
You are viewing a single comment's thread from:
Niestety rezygnuję. Na razie mam po 2 tysiące kroków dziennie. Dopiero około 11 marca będę w pełni sił
Za uszy Ciebie do 11 marca przeciągniem, brak zastępstwa, musisz trwać jak ostatni żołnierz na Westerplatte.
No to OK, będzie ciekawie, dzięki!