English version below.
Sezon 80
Po 21 kolejkach panował mocny ścisk w czołówce tabeli, a w peletonie była również moja drużyna.
Na 3 kolejki przed końcem byłem liderem i miałem lepszą różnicę bramek, ale 3 pozostałe ekipy też miały chrapkę na awans.
Niestety w tym momencie blockchain przestał potwierdzać transakcjęw grze! No lepszego momentu nie mogło być!!!
I co teraz? Stan zawieszenia trwał chyba ze 2 dni i dopiero po tym czasie można było zobaczyć co się stało. Czy moja psychika wytrzymała to co zobaczyła?
Mecz 28 wygrana, mecz 29 wygrana, ale mecz 30 rozegrany podkreślam u siebie czyli bonus +50% oczywiście przegrana. :D
Końcowa tabela.
Do awansu zabrakło 13 minut. RIP awans + RIP psycha. :D
Sezon 81
Również 2 miejsce, ale tym razem szanse na awans straciłem nie w ostatniej kolejnce. Dziękuję twórcom gry, bo moje serce by chyba nie wytrzymało. :D
Odpoczynek od emocji związanych z walką o awans trwał (nie)stety krótko.
Sezon 82
W ostatnich sezonach niewiele zabrakło, więc z optymizmem patrzyłem na kolejny. Jak nie teraz to kiedy? Po 22 kolejkach było dobrze.
Po 26 kolejkach nawet lepiej.
Terminarz miałem bardzo dobry, bowiem zostały mi 2 mecze z drużynami z okolic strefy spadkowej + 1 walkower od teamu, który nie ma zawodników, a do tego mecz z wiceliderem u siebie. Czy mogło być lepiej?
I tu właśnie zderzyły się oczekaiwania z rzeczywistością. Zgubiłem punkty remisując 1 mecz na wyjeździe, ale remis u siebie z OaJookKroo dawał mi awans. Mecz zakończył się wynikiem:
Grałem u siebie czyli +50%, miałem ustawienie, które daje przewagę 20%, przeważałem, ale to za mało.
Po raz kolejny musiałem przełknąć rozczarowanie.
Czy wystarczy życia i zdrowia, żeby awansować do League of Champions? Oto jest pytanie. Próbowałem znaleźć coś optymistycznego na koniec, ale o to trudno, więc może tylko napiszę, że jedyne co działa w moim zespole to finanse.
Do usłyszenia w kolejnym odcinku, który będzie chyba pisany z kliniki chorób serca. :D
ENGLISH
Season 80
After 21 matches there was at least 6 strong teams in the lead of the table, and my team was also there.
With 3 games before the end I was the leader and had a better goal difference, but the other 3 teams also want to fight for promotion.
Unfortunately, at this point, the blockchain stopped confirming the transaction in the game! Well, there could not have been a better moment !!!
And what now? The state of suspension probably lasted for 2 days and only after that time could you see what happened. Did my psyche withstand what it saw?
Match 28 won, match 29 won, but match 30 was played at home, i.e. a bonus + 50%, of course, a loss. : D
Final table.
That was close - 13 minutes. RIP promotion + RIP psyche. :D
Season 81
Also 2nd place, but this time I didn't lose my chances of promotion in the last round. Thank you to the developers of the game, because my heart would probably not hold out. : D
The rest from the emotions associated with the fight for promotion lasted (un)fortunately short.
Season 82
In recent seasons, it was close, so I was optimistic about the next one. If not now then when? After 22 matches it was good.
Even better after 26 games.
I had a very good schedule, because I had 2 matches with teams from around the relegation zone + 1 with team that has no players, and a match with the 2nd place teams at home. Could it be better?
This is where expectations and reality collided. I lost points tied 1 game away, but the home draw against OaJookKroo gave me a promotion. The match ended with the result:
I was playing at home, that is + 50%, I had a formation that gave an advantage of 20%, but it is not enough.
I had to swallow my disappointment once again.
I tried to find something optimistic in the end, but it's hard for that, so maybe I'll just write that the only thing that works well in my team is finances.
See you soon in the next episode, probably written from the heart disease clinic. :D