Ostatnio wiele myślalem na temat ludzi i ich problemów, jak i wiele zrozumiałem.
Na początek można powiedzieć, że co roku ludzie zmagają się z kolejnymi problemami, każdy rok ma swoje granice, które można wytrzymać, z początku są to małe problemy, ale z czasem dobijają nasze granice.
Co się stanie gdy dobijemy granicy? No na pewno będziemy chcieli się poddać, lub znaleźć rozwiązanie, często po przebyciu tego najgorszego, poprzednie sytuacje stają się niczym ciężkim...
No właśnie, by przeżyć coś co na dana chwile staje się straszne, trzeba przejść gorsze.
Ludzie nie często się uczą na błędach.
Wszystkie nasze problemy mają nas doprowadzić do momentu gdzie już nie będzie nic gorszego co by mogło nas złamać.
Musicie zapamiętać, że życie nigdy nie będzie całe szczęśliwe. Niektórzy muszą przejść przez prawdziwe piekło by móc żyć w spokoju.
Przykładem jest siłowania, to co na początku jest ciężkie, z czasem staje sie tym lekkim.