Moje początki na rynku FOREX

in #forex6 years ago

Pierwsze zetknięcie z rynkiem FOREX.

2 (1).png

Jeżeli czytasz ten tekst to znaczy że interesuje cię rynak FOREX i możliwość zarobienia dodatkowych pieniędzy a nawet stworzenie stałego zródła dochodu.
Chyba każdy z nas chciał by być niezależnym i wolnym. Uwolnić się od pracy na etacie, upierdliwego szefa, 40 godzin pracy tygodniowo lub więcej.
Oglądając różne filmiki o forex nasza wyobraznia szaleje (dosłownie). Co by było gdybym w ciągu dnia lub 2-3 godzin zarobił 10 lub 20 tysięcy złotych???
Oczywiście jest to możliwe ale droga od zera do milionera jest bardzo długa i nie jest to takie proste jak na niektórych filmikach.
Jestem przeciętnym człowiekiem , mężem i ojcem. Utrzymuję rodzinę pracując na etacie 40 godzin tygodniowo. Zainteresowałem się forexem pod koniec 2015 roku. Założyłem wtedy realne konto dostając w bonusie 100zł. Dlaczego odrazu konto REAL a nie DEMO jak każdy mówi??? Ponieważ uważam że na realnym koncie za prawdziwe pieniądze szybciej nauczę się pokory wobec rynku i czegoś nauczę. Taka nauka jest bardzo kosztowna ponieważ można stracić wszystko w kilka sekund zwłaszcza grając bez STOP LOSA. Osobiście miałem taką sytuację i jest to bardzo bolesne.
Zacznijmy więc od początku.
Gdy założyłem realne konto z bonusem 100zł , został mi przydzielony opiekun do mojego rachunku. Miał mi on pomagać rozwiązać wszelkie problemy dotyczące wpłat , wypłat , prowadzenia rachunku itp. Przede wszystkim namawiał do wpłaty jak największej sumy pieniędzy na swój rachunek u brokera. Oprucz tego zostałem skierowany do pewnego pana który prowadził webbinary online całkowicie za darmo. Uczono tam podstaw z rynku forex. Ja osobiście byłem na 2 takich spotkaniach online. Takie podstawy można znalezć wszędzie.
Po kilku minutach obserwacji wykresów postanowiłem otworzyć swoją pierwszą pozycję.
Potem następna i następna. Emocje były nie do opisania. Zwłaszcza gdy zarabiałem. Oczywiście nie były to duże pieniądze ale kierowałem się zasadą małych kroczków. Bywały też stratne pozycje które starałem się szybko odrobić. Grając bez STOP LOSA dostałem nauczkę kiedy w jednej chwili straciłem wszystko co udało mi się zarobić. Niebyło tego dużo bo o. 200zł ale naprawdę zabolało. Będąc w pracy odpaliłem aplikację gdyż miały wyjść jakieś ważne dane. Gdy spojżałem na wykres słupek leciał na dół a ja miałem otwartą pozycję kupna. Zanim co kolwiek zdołałem zrobić automatycznie zamknięto moje pozycje. Zadziałała ochrona przed saldem ujemnym. Całe szczęście że tak się stało, chociaż nie narobiłem sobie długu :) . To były trudne chwile , nerwy , złość. Kiedy już ochłonęłem po paru dniach przemyśleń postanowiłem spróbować jeszcze raz. Wpłaciłem na konto u swojego brokera 350zł i zaczełem znowu grać . Po roku z 350zł ugrałem 2700zł. Jako że zbliżały się święta postanowiłem wypłacić pieniądze i kupić prezenty dla rodziny. Moja przygoda z forex zakończyła się na plusie. Teraz ciągle bawię się na koncie demo. Myślę że za jakiś czas znowu zacznę grać na realnym koncie, coś mnie tam ciągnie.Mój statement z okresu kiedy grałem mogę wysłać zainteresowanym osobom na email. Jeżeli chcecie przejżyjcie sobie moje małe sukcesy i porażki. Pozdrawiam.

2 (2).png