Zaskakująco mam tak że jajka nie goszczą w mojej diecie w tak wielkich ilościach, ale jak już mnie raz na jakiś czas nabierze faza na jajecznicę to jem dopóki nie zjem całego zasobu jajek w domu i będę musiał iść po kolejne do sklepu i rodzice mnie pouczą po raz setny że przesadzam z tą potrawą xD
You are viewing a single comment's thread from:
u nas w domu podobnie ;) albo wcale, albo jak już to odrazu cała paczka idzie w 2/3 dni :P