Dokładnie :) O ulu też myślałam... skoro u Ciebie jest 35 stopni w ulu to tutaj o wiele więcej bo 35 to mam u siebie w domu a miód ma swoje miejsce na blacie kuchennym. Chodzi mi o to, że miody tutaj są cały czas narażone na wysoką temperaturę i światło słoneczne. Na prawdę są potrzebne jakieś badania ;) Ale póki co, według Twoich zaleceń, będę trzymała miód w lodówce :)
You are viewing a single comment's thread from: