Zazdroszę Ci odznaki Socket Puppet i Przyjacielskiego Justysia.
O powerup pamietam i chociaż ostatnio mniej to zawsze coś dodam, żeby nie przerywać ciągu. Chyba tylko tej pierwszej nie mam.
Reszta sama wpada...
Jak Pokemony.
You are viewing a single comment's thread from:
"Eventowość" niektórych odznak, jest trochę frustrująca. Było i się skończyło. Ta ze skarpetą faktycznie zabawna. :)
No właśnie tak sobie po cichutku liczę, że jakoś pójdzie i będę pamiętać o PUDach.