Małe wyzwanie - gamifikacja z HiveBuzz

in #engrave3 years ago

Dziś - po spędzeniu 73 moonsów na blockchainie i napisaniu 405 postów - udało mi się zdobyć odznakę HiveBuzz. Odznakę, którą uważałam za nieosiągalną dla mnie. Niestety wpisy wrzucałam niesystematycznie, kiepsko było z motywacją i pomysłami. Kiedyś w jako takich ryzach publikacji trzymały mnie #temaTYgodnia i #niedzielazhistoria". Potem było tylko gorzej. Różne obowiązki, wiecznie kolejka ważniejszych spraw. Nie zliczę, ile zrobiłam zdjęć do nigdy nieopublikowanych wpisów, ile razy porzucałam jakiś pomysł, bo "e tam".

Wiele osób ma jednak jakieś postanowienia noworoczne. Moje polega na udziale w Hive Power Up Day. W tym roku chciałabym mieć komplet odznak, a nie jak w latach ubiegłych - same dziury wynikające z zapomnienia o tym, że jest pierwszy dzień miesiąca. Wiem, szczęśliwi czasu nie liczą. Tak - za internet i gaz, które mam opłacać do pierwszego, też zapominałam zapłacić. :)

Ale nie o tym, nie o tym. Postanowienie na razie po japońsku, czyli jako tako. Styczniowy PUD zaliczony, teraz będzie tylko gorzej. Jednak jest coś, co pozwala mi wierzyć, że może się uda. Otóż jest to moje upodobanie do gamifikacji. Liczę, że odznaki HiveBuzz będą mnie trochę trzymały w ryzach. Wiecie, coś na zasadzie Pokemonów - "złap je wszystkie".

Przy okazji kodowania sobie gamifikacji poprzeglądałam inne odznaki. W zasadzie na początku średnio się nimi interesowałam. Urodzinowe wpadały kolejno, na witnessów głosuję, więc jest. Proof of Spray też "sama się dostała". Nie wiem, czy wiecie, ale jest taki wieloryb, który parska za przelewy. Sprawdźcie sami, jeśli nie wierzycie milicji.
Jestem też znanym cenzorem nadużywającym downvotów i mam na to dowody w postaci dwóch odznak. :)

Skoro postanowiłam nieco gamifikować swój rok 2022 na Hive, trening i wdrażanie się w zabawę w odznaki rozpoczęłam już w grudniu. To była łatwizna - znamy się nie od dziś, złożenie komuś życzeń to sama przyjemność i czynność zupełnie naturalna. (A poza tym, na zdobycie tych odznak było kilka dni, więc jak się zapomniało, że to dziś, to było jeszcze jakieś jutro.)

No i wreszcie moja nowa odznaka! Postanowiłam być regularnym autorem i udało się. Publikowałam codziennie przez 7 dni. Były to posty z pewnym potencjałem wyszukiwania w internecie (starałam się o dobre słowa kluczowe i frazy długiego ogona), jestem z nich w miarę zadowolona.
Oczywiście strzałkę celowo umieściłam na sąsiedniej odznace, bo nie wiem, czy uda mi się ją zdobyć, ale byłoby miło, gdyby jakimś cudem w którymś miesiącu się udało.

A Wy lubicie tego rodzaju gamifikację? Zaglądacie czasem na HiveBuzz?


Pierwotnie opublikowano na Lectorium. Blog na Hive napędzany przez dBlog.

Sort:  

Nie zaglądałem tam, ale po tym wpisie obczaję z czym to się je, brzmi ciekawie :)

Będzie niespodzianka, bo na pewno masz już sporo odznak za publikowanie. No i oczywiście torciki urodzinowe. :)

Przypomne Ci na koniec miesiaca o Power Upie!

Dzięki! Liczę na pomoc w tym zakresie.
Tak przy okazji zapytam @gtg - czy wróci openhive.chat?

Wróci, "wkrótce", podobno ma być serwer dostępny lada moment i dopiero wtedy mogę zacząć coś pomagać stawiać :-) Może w weekend?

"Weekend" brzmi dobrze, "podobno" brzmi źle. :) Czekam.

Weekend... taa.... ech.

A było mówione który? :D

Zazdroszę Ci odznaki Socket Puppet i Przyjacielskiego Justysia.
O powerup pamietam i chociaż ostatnio mniej to zawsze coś dodam, żeby nie przerywać ciągu. Chyba tylko tej pierwszej nie mam.
Reszta sama wpada...
Jak Pokemony.

"Eventowość" niektórych odznak, jest trochę frustrująca. Było i się skończyło. Ta ze skarpetą faktycznie zabawna. :)

No właśnie tak sobie po cichutku liczę, że jakoś pójdzie i będę pamiętać o PUDach.

Fajnie że ostatnio więcej piszesz, tęskniłam 💚

Na HiveBuzz zaglądam, lubię te odznaki, banery oraz inne dodatki. Na pewno mobilizują ale też przekazują informacje o innych użytkownikach.

Powodzenia! 🙂

I ja tęskniłam za komentarzami, rozmowami. Mam nadzieję, że lada moment wróci też opnhive.chat.

A na HiveBuzz przecież widać rzecz zasadniczą - czy ktoś jeszcze ryba, czy już ssak. :D

Ano widać :D
W sumie dużo tam można się dowiedzieć.

PS: Mam jakieś tyły bo nie wiem czemu nadal nie ma Cię ma polish :(

W pracy mam gamifikację i ona rzeczywiście mocno działa.

U nas to są bonusy. Teraz trzeba zrobić ileś zleceń w dzień, kiedyś trzeba było je robić w miesiąc a jeszcze dawniej w tydzień. Są też lepsze i gorsze godziny. Tyle, że jest też marchewka w postaci 20, 50, 60, 100 zł za wykonanie danego zadania. Wolę taką marchewkę od oznaki, choć w hivebuzz też chyba coś jest, ale potrafię na szybko tego odnaleźć.

W konkursie miejskim za jazdę rowerem też były fajne oznaki. Moja ulubiona, którą zdobyłem to ”Młody Bóg". Nie powiem to było miłe, choć nic realnie nie dało

"Młody Bóg" brzmi wspaniale. :)
W HiveBuzz są różne konkursy. Na przykład PUD - można wygrać delegację HP.

Taka gamifikacja w pracy to rzeczywiście pozwala wejść na wysokie obroty. :)

Gratulacje. Dla niektórych pewne odznaki przychodzą z łatwością, a dla niektórych z pewnymi trzeba się specjalnie zmierzyć. Zawsze na tydzień mogłaś zostać actifiterką, ale pozostałaś wierna swoim standardom i w swoim stylu zdobyłaś upragnioną odznakę.

Ja celuje na komplet PUD i PUM. Jeśli o ten pierwszy się nie boje, to 365 power up'ów jest wyzwaniem. Już raz zapomniałem i mnie czas UTC w HiveBuzz uratował :D

PUD i PUM wcale nie są takie proste, jak się wydaje. Chyba na PUD nastawię sobie przypomnienia w telefonie. :)

Actifit na pewno systematyzuje i motywuje do postowania, ale nie mam do niego serca, bo dubluje treści na Steemie.

Dubluje? W sensie może dublować? Dlatego jest nie fajny? Jeśli się wyłączy opcje to nie dubluje ;) Mnie na Steem nie ma z moim actifitem ;)
image.png

Ciekawe, że nie ma funkcjonalności Steem Only ;) Widać użytkownicy jej nie potrzebowali

Tak - w sensie może dublować, a chyba nie każdy zagląda w ustawienia. Która opcja jest domyślna?

Bardzo duża niesprawiedliwość w stosunku do Steem. No ale widocznie aktifityczni stemianie bardziej wierzą we wzrosty Hive'a.

Domyślna z tego co pamiętam jest tu i tu. W końcu actifit bierze 5%, to co mają podcinać gałąź, na której się siedzi, ale miejsce na klucze jest jedno ;), więc trzeba mieć tu i tu te same.