Carrioner ze wszystkim się zgadzam co zobaczyłem prócz tego, że w Japonii jest zakaz. Otóż nie ma zakazu. Na polskich i nie tylko googlach są w większości fake newsy. Muzułmanie, katolicy i każde inne wyzwanie ma takie samo prawo. Np. aby uzyskać obywatelstwo japońskie nie potrzebne jest podawać wyznanie. Tam po prostu jest ciężko dostać obywatelstwo. Arabskie ambasady tam też najzwyczajniej w świecie występują.
I to tylko jedna rzecz, którą według mnie należałoby poprawić .
Pozdro :D
Chodzi bardziej o to, że buddyści mają z nimi spine. W sumie każdy ma. Tam gdzie Islam graniczy z państwem o innych poglądach, tam jest problem.
Możliwe, że masz na myśli ten konflikt w Birmie w którym faktycznie istnieje ten problem. Birma gdzie kraj od zawsze 100% buddyzm i nagle te ścierwo zaczęło przenikać.
W samej Japonii problemu jeszcze nie ma, ale ludzie po tych wydarzeniach we francji co niektórzy zaczęli się bać. I też faktem jest że i u nich w polityce zaczęło się rozmawiać na temat islamu tylko póki co nie jest to brane jeszcze tak na poważnie.